Internetowi handlarze mogą zaszkodzić PS5 - uważają analitycy
Sytuacja wpływa na sprzedaż gier.
- Skupywanie PS5 przez internetowych handlarzy może zaszkodzić platformie
- Mniej konsol w rękach faktycznych graczy sprawia, że twórcy obawiają się wydawać swoje gry
- Brak nowych produkcji może zniechęcić do kupna urządzenia w przyszłości
PS5 ukazało się kilka tygodni temu, ale jest trudno dostępne. Sytuacji nie poprawia zjawisko masowego skupywania urządzeń, które są później oferowane po wyższych cenach. Branżowi analitycy uważają, że działalność internetowych sprzedawców negatywnie wpłynie na konsolę.
Handlarze używają tak zwanych botów, które automatycznie wyszukują i w kilka sekund nabywają wskazany towar w dużych ilościach. Niedawno amerykańska sieć Walmart poinformowała, że 25 listopada w ciągu pierwszych 30 minut od uruchomienia sprzedaży PlayStation 5 zablokowała ponad 20 milionów prób kupna sprzętu przez wspomniane programy.
Serwis Bloomberg przekonuje, że problemy z dostępnością konsoli mogą obniżyć zainteresowanie graczy i deweloperów urządzeniem, co z kolei przełoży się na przyszłe przychody. Dziennikarze powołują się na opinie ekspertów.
- PlayStation 5 może stracić istotną szansę, by wyjść na dobrą spiralę wzrostu w kontekście sprzętu i oprogramowania. Szczytowy wynik platformy będzie najprawdopodobniej niski, a łączne przychody nie tak duże, jak sądziliśmy - mówi Kazunori Ito z firmy Morningstar Research.
Prognozy uzasadniają dane z Japonii. Zazwyczaj liczba sprzedanych nowych konsol odpowiadała liczbie nabytych gier, ale w przypadku PS5 jest inaczej: w pierwszym miesiącu obecności na rynku w Kraju Kwitnącej Wiśni rozeszło się około 213 tysięcy urządzeń, podczas gdy trzy najpopularniejsze tytuły na sprzęt znalazły w sumie 63 tysiące nabywców.
Wyniki nie uwzględniają wersji cyfrowych, ale według analityka Hideki Yasudy z Ace Research Institute, rezultaty wskazują, że do rąk graczy faktycznie trafiło znacznie mniej urządzeń. To zaś może wpłynąć na powstające produkcje.
Anonimowy pracownik jednego z japońskich wydawców w rozmowie z Bloombergiem przyznaje bowiem, że firma rozważa opóźnienie gier na PS5 w obawie, że - z powodu niewielkiej liczby konsol u klientów - znajdą zbyt mało nabywców. Natomiast brak nowych tytułów może obniżać zainteresowanie kupnem platformy w przyszłości.