Invisible, Inc. Contingency Plan - udany dodatek do świetnej gry
Nowe zabawki dla złodziei przyszłości.
Invisible, Inc. od Klei Entertainment nie zawiodło. Podstawowa gra oferowała odpowiednią mieszankę wyzwań, gadżetów i unikalnej oprawy graficznej, by przykuć do komputera na długie godziny. Rozszerzenie Contingency Plan czyni grę jeszcze lepszą.
Zyskujemy nie tylko nowe narzędzia do okradania megakorporacji. Deweloperzy przygotowali też różne utrudnienia, przez które naprawdę ciężko się przegryźć, co zwiększa wyzwanie - i satysfakcję z wygranej.
Głównym celem dodatku jest wydłużenie rozgrywki i umożliwienie dokładniejszego zagłębienia się w futurystycznym świecie. Dzięki specjalnym bateriom odkrywanym w połowie zabawy, kampania trwa nieco dłużej, pozwalając lepiej rozwinąć agentów i odkryć wyższe poziomy trudności dla trybu nieskończonego oraz innych pobocznych wariantów gry.
Problem z alternatywnym źródłem zasilania Incognity - superkomputera pomagającego zarządzać agencją - polega na tym, że podczas każdej misji musimy zdobyć nowy zestaw akumulatorów, przez co kolejne wypady stają się jeszcze bardziej ryzykowne i niebezpieczne.
Zmiany wprowadzone przez dodatek powodują, że misje są wyraźnie trudniejsze a momentami czujemy się jak bohaterowie filmów o napadach, w których ważne jest idealne zgranie wszystkich agentów, a jeden błąd może zmusić nas do powtórki.
Jednocześnie, potrzeba szukania baterii sprawia, że niektóre zadania stają się niezwykle frustrujące - zlokalizowanie łupu i przeniesienie go do wyjścia niekiedy okazuje się znacznie bardziej wymagające niż główny cel włamu.
Przede wszystkim, możemy zapomnieć o komfortowej sytuacji, kiedy jesteśmy w stanie dezaktywować wszystkie systemy zabezpieczeń. Nowe daemony i roboty strażnicze są w stanie uruchomić ponownie zhakowany sprzęt, często więc - by ukończyć misję - musimy włączyć parę alarmów odciągając wrogów od najważniejszych miejsc.
Szczęśliwie, nasz arsenał sztuczek także wyraźnie się rozrósł, pozwalając na wyposażenie każdego agenta w płaszcz niewidzialności, a nawet teleportację na krótką odległość. Gra z nowymi zabawkami toczy się odczuwalnie inaczej, a kolejne misje potrafią drastycznie się od siebie różnić, przez co odczuwalna czasem w podstawowej wersji monotonia jest kompletnie nieobecna.
Najważniejszym elementem Contingency Plan pozostają jednak nowi żołnierze do wykorzystania w wojnie z korporacjami. Wśród nich na pierwszy plan wychodzi Draco, bohater, którego rozwijamy zabijając i skanując strażników. W grze skupionej na skradaniu, gdzie każda śmierć podnosi alarm i przyciąga kolejnych wrogów, wiąże się to z olbrzymim ryzykiem, ale nagroda jest warta wysiłku.
Rozszerzenie do Invisible, Inc. pozwala wrócić do gry bez poczucia powtórki z rozrywki. Niemal każdy element został wzbogacony, sprawiając, że to co było wcześniej ciekawe, staje się jeszcze lepsze. Klei stworzyło wysokiej klasy produkt, dzięki któremu ze świetną szpiegowską skradanką spędzimy dodatkowe, satysfakcjonujące godziny.
Contingency Plan jest dostępne na Steamie, DLC wyceniono na ok. 23 zł.