Skip to main content

inZOI to symulator życia z imponującą grafiką. The Sims może mieć poważnego konkurenta

Premiera w 2024 roku.

Rośnie liczba rywali serii The Sims w kategorii wirtualnych symulatorów życia. Południowokoreańska firma Krafton, odpowiedzialna między innymi za PUBG: Battlegrounds, opublikowała prezentację inZOI - „ultrarealistycznej” gry, w której będziemy uczyć się, pracować, chodzić na randki i się relaksować.

Wachlarz możliwości wydaje się być z grubsza podobny do The Sims, ale inZOI wyraźnie wysuwa się na prowadzenie w kwestii oprawy graficznej - trzeba przyznać, że gra wygląda całkiem imponująco. Deweloperzy pracują na Unreal Engine 5.

Otwartą kwestią pozostaje wydajność, bo sądząc po płynności materiału w niektórych scenach, nawet maszyny deweloperów zdają się mieć trudności z uciągnięciem inZOI. Produkcja ma jednak zadebiutować dopiero pod koniec 2024 roku, więc jest dużo czasu na poprawki. W rogu ekranu widzimy standardową, zabezpieczającą deweloperów informację, że wideo „nie prezentuje jakości finalnego produktu”.

W materiale widzimy spotkania z przyjaciółmi, pracę jako strażak, sprzątanie okruszków z dywanu, granie na pianinie, uliczne koncerty, karaoke, malowanie obrazów, podlewanie kwiatów, jogę czy ćwiczenia na siłowni - słowem, wszystko, czym powinniśmy się zajmować, kiedy będziemy grać w inZOI. Nie mogło też zabraknąć wypadku z piekiernikiem w roli głównej.

O ile The Sims - czy nawet jeszcze niewydana konkurencja w postaci Life by You i Paralives - stawia raczej na podkoloryzowaną, stylizowaną grafikę, deweloperom inZOI zależy na realizmie, co widać szczególnie po modelach postaci. W materiale możemy się też przyjrzeć rozbudowanemu edytorowi naszych bohaterów oraz edytorowi mieszkań.

Ładna grafika jest o tyle istotna, że będziemy mogli ją podziwiać nie tylko z typowej dla gatunku perspektywy - czyli z góry - ale także przy pomocy kamery TPP, kojarzonej raczej z grami akcji.

Wspomniany wcześniej okres premiery, czyli końcówka 2024 roku, dotyczy wersji PC. Edycje na PS5 i Xbox Series X/S mają się pojawić w późniejszym terminie.

Zobacz także