Jack Black marzy o filmie Red Dead Redemption. „To lepsza opowieść od The Last of Us”
Historia warta ekranizacji.
Jack Black - amerykański aktor, komik oraz muzyk - wyznał w wywiadzie, że chętnie zobaczyłby filmową adaptację serii Red Dead Redemption. Jego zdaniem, produkcje Rockstar Games oferują opowieść równie ciekawą - a nawet i lepszą - od The Last of Us.
O potencjale adaptacji gier rozmawiała z aktorem redakcja serwisu BBC News. Black nie kryje miłości do elektronicznej rozgrywki. W 2019 założył w serwisie YouTube kanał o tematyce gier, a w historii swojej kariery zaliczył nawet kilka występów w komputerowych produkcjach.
„Jestem fanem adaptacji gier, jeśli są należycie wykonane” - wyznał. „»The Last of Us« było fantastyczne. To niesamowite, jak wiernie oparli się na materiale źródłowym. To praktycznie to samo, co gra, ale z kilkoma poprawkami. Na pewno wygrają wszystkie nagrody”.
„Ale są też inne świetne tytuły, które zasługują na własną ekranizację. Może kiedyś powstanie film Red Dead Redemption? Zdecydowanie powinni to zrobić, bo to równie dobra, a może nawet i lepsza opowieść od The Last of Us” - dodał Black.
Opinia aktora z pewnością znajdzie poparcie u licznej grupy graczy. Obie odsłony serii Red Dead Redemption doceniono powszechnie za bogatą oraz wielowymiarową warstwę fabularną, którą bez problemu dałoby się przełożyć na filmowe realia. Sukces seriali „The Last of Us” i „Cyberpunk: Edgerunners” pokazał, że adaptacje gier mają się całkiem dobrze.
Świadczy o tym również ciepły odbiór filmu „Super Mario Bros”, w którym zresztą Jack Black odgrywa rolę Bowsera. Produkcja opowiadająca o pierwszych przygodach Mario w Grzybowej Krainie zebrała pozytywne oceny od widowni. Doceniono głównie wysoki poziom animacji oraz gry aktorów głosowych. Recenzenci wydają się mniej wstrzemięźliwi w pochwałach. Krytykowany jest choćby scenariusz, który zapewne miał być skierowany do młodszej widowni.