Jak Assassin's Creed Mirage radzi sobie na telefonach? Wyniki mogły być lepsze
Ale da się grać.
Zgodnie z zapowiedziami, Assassin's Creed Mirage jest już dostępne do kupienia na najnowszych smartfonach i iPadach firmy Apple. Pierwsze testy wskazują, że tytuł jest jak najbardziej grywalny, ale wyniki pozostawiają nieco do życzenia.
Jak bowiem dowiadujemy się z porównania przygotowanego przez kanał MrMacRight, produkcja ma narzucony limit 30 klatek na sekundę na każdym mobilnym sprzęcie. I taki wynik trudno jednak utrzymać na iPhone'ach 15 Pro, gdzie klatkarz potrafi spaść w okolicę 25 FPS-ów nawet na najniższych ustawieniach graficznych (dostępne są trzy).
Gra stara się utrzymać stabilne 30 FPS-ów podczas swobodnej eksploracji, ale w walce pojawiają się już spadki o ok. 5-8 klatek. Niezależnie od trybu graficznego, tytuł zawsze działa poniżej rozdzielczości Full HD. Sytuacja wygląda nieco lepiej na iPadach, gdzie gra dosięga już 1300 pikseli, choć przypłaca to spadkami klatek nawet podczas mniej dynamicznych sekwencji.
Wśród trzech testowanych urządzeń najlepiej poradził sobie iPad Pro 11 M4, na którym gra utrzymuje stabilne 30 klatek nawet na najwyższych ustawieniach graficznych i przy wyższej rozdzielczości. Autor nagrania skarży się jednak na regularny stuttering (trwające sekundę zacinanie ekranu), występujący niezależnie od trybu grafiki. Raz na jakiś czas pojawiały się też crashe do pulpitu.Nie wygląda więc na to, by dzieło Ubisoftu miało wnieść komfort mobilnego grania na nowy poziom. Wypada jednak przyznać, że gra wygląda zaskakująco dobrze na wspomnianym modelu Pro 11, wycenionym na ok. 5299 zł. Warto też dodać, że w przypadku każdego urządzenia temperatura sięgała okolic 41-45 stopni Celsjusza. Jako że gra jest sporym obciążeniem dla baterii, podczas zabawy warto mieć pod ręką ładowarkę.