Jak ukończyć Super Mario Bros. z najniższym możliwym wynikiem punktowym
Fan gry udowadnia, że nie jest to proste.
Celem w grach wideo jest najczęściej zdobycie jak najwyższego wyniku, ale grupa graczy zauważyła, że równie karkołomnym zadaniem jest ukończenie Super Mario Bros. z jak najniższym rezultatem punktowym.
Użytkownik serwisu YouTube o pseudonimie NotEntirelySure udowodnił z całą pewnością, że możliwe jest przejście Super Mario Bros. - za jednym podejściem - z wynikiem 500 punktów, bez wskakiwania na głowę żadnego przeciwnika, bez zbierania monet i z kończeniem każdego etapu na samym dole chorągiewki, na sekundę przed końcem czasu.
NotEntirelySure zauważa, że najtrudniejszym momentem jest etap 8-1, gdzie trzeba pokonać dużą przepaść bez zbierania monet. Najważniejsze jest tutaj wyczucie czasu, a Mario musi dosłownie odbić się od ściany.
„Gry z NES-a działają w 60 klatkach na sekundę, co oznacza, że odpowiednie komendy należy wydać z dokładnością do 1/60 sekundy” - wyjaśnia autor. „Dodatkowo, startowa pozycja rozbiegu musi zgadzać się co do piksela. Krótko mówiąc, to całkiem irytujący skok. Nie ma miejsca na błąd.”
Jak na potwierdzenie tych słów, NotEntirelySure ginie w tym miejscu przy pierwszej próbie, ale już druga kończy się powodzeniem. „Później byłem ekstremalnie ostrożny. Miałem kilka momentów paniki i zdenerwowania, ale na szczęście niczego nie zawaliłem. Na końcu myślałem, że serce mi eksploduje.”
Poniżej zapis próby. Kluczowy skok w okolicach 3:51: