Jak zepsuć The Last of Us 2 modami - gracz pokazuje absurdalne sceny
To nie miało tak wyglądać.
Youtuber o pseudonimie Speclizer zagrał w The Last of Us 2 na kilku zabawnych modach, w efekcie psując grę i odbierając kilku ważnym scenom powagę sytuacji.
Uwaga na spoilery - jeśli nie grałeś, radzimy nie oglądać wideo, bo pokazuje kilka bardzo ważnych momentów.
Przenosząc główną postać między ścianami w trakcie gry, Speclizer jest w stanie uzyskać zaskakujące efekty - np. zabić postacie, które uczestniczą w przygotowanej przez deweloperów scenie dialogowej (0:19). Takie sytuacje są możliwe, ponieważ autor omija znajdujące się na mapie punkty wywołujące konkretne momenty opowieści (tzw. triggery), które aktywują się, gdy postać przekroczy obszar ustalony przez twórców.
Jest też coś dla osób, które nie przepadają za Abby. Mody pozwalają dowolnie żonglować modelami postaci, więc możliwa jest zamiana wybranego NPC na wspomnianą dziewczynę - a następnie oddanie w jej stronę kilku strzałów, co obserwujemy chociażby w 5:30. Z kolei w 2:15 widzimy słynną scenę z balem w alternatywnej wersji, z „zainfekowaną Ellie”.
Nie zabrakło modeli postaci z dużymi głowami, tułowiami i rękami (4:16) oraz zmodyfikowanej twarzy Ellie w scenie w muzeum (2:53). Speclizer wyraźnie lubi też eksperymentować z pluszową ośmiornicą, która piszczy przy dotknięciu. Zanim rozpoczęła się jedna z najważniejszych - i dla wielu najstraszniejszych - scen w grze, twórca wideo przeniósł Ellie do pokoju, by powrzucać tam zabawki (6:33). Fragment nabrał więc nieco komicznego charakteru. Przy okazji znacznie spadła liczba FPS-ów.
Tego typu narzędzia nie są oczywiście oficjalnie dostępne, ale autor materiału specjalizuje się w rozkładaniu The Last of Us 2 na czynniki pierwsze - to właśnie on odkrył w plikach gry obiekty nawiązujące do trybu battle royale, a także pokazał grę z zupełnie innej perspektywy, odblokowując kamerę.