James Cameron pisze już scenariusz nowego „Terminatora”, ale czeka na rozwój SI
Może jeszcze się wiele wydarzyć.
James Cameron rozpalił nadzieje fanów i ogłosił, że od trzech miesięcy pracuje nad scenariuszem do nowego filmu z serii „Terminator”. Na finalny efekt przyjdzie nam jednak jeszcze sporo poczekać. Filmowiec chce najpierw zaobserwować, jak rozwinie się sztuczna inteligencja w najbliższym czasie, zanim na dobre zakończy pisanie skryptu.
O swoich planach opowiedział na branżowym wydarzeniu Dell Technologies World, jak relacjonuje portal Gamesradar. Warto przypomnieć, że reżyser jest odpowiedzialny za pierwsze dwie części kasowego cyklu, które zadebiutowały w 1984 roku oraz 1991 roku i są najlepiej oceniane przez widzów. Co ciekawe, Arnold Schwarzenegger niedawno skrytykował ostatnie odsłony serii i ogłosił, że już nigdy do niej nie powróci.
Zauważmy, że James Cameron już pod koniec 2022 roku zapowiadał o czym prawdopodobnie będzie nowy „Terminator”. - Jeśli chciałbym zrobić kolejny film i być może rozpocząć tę franczyzę od nowa - co jest dyskutowane, ale żadne decyzje nie zostały podjęte - skupiłbym się bardziej na sztucznej inteligencji niż na zwariowanych robotach - powiedział w słuchowisku SmartLess.
W ostatnich miesiącach sztuczna inteligencja stała się przedmiotem rozmów także w branży filmowej. Między innymi to z jej powodu rozpoczął się strajk scenarzystów w całym USA. Filmowcy chcą jasnych regulacji dotyczących korzystania z SI, a ponadto podwyżek płac i stabilnego zatrudnienia w wytwórniach.