„Japoński Need For Speed” powraca. Po 19 latach seria Tokyo Xtreme Racer doczeka się nowej odsłony
Największe triumfy cykl odnosił na PlayStation 2.
Takiego powrotu po latach raczej nikt się nie spodziewał. Japońskie studio Genki po latach ciszy ogłosiło, że nowa odsłona kultowej serii ściganek Tokyo Xtreme Racer jest już w produkcji i zadebiutuje w przyszłym roku, także po raz pierwszy w historii cyklu na PC.
„Tokyo Xtreme Racer” to gra wyścigowa rozgrywająca się w odizolowanym Tokio niedalekiej przyszłości. Ze swoim zmodyfikowanym samochodem będziesz rywalizować o miano najszybszego kierowcy. Ścigając się na autostradach wijących się przez całe miasto spróbujesz dotrzeć na szczyt” - czytamy w opisie gry.
„Poprowadź prawdziwe samochody po skrupulatnie odwzorowanych torach, rywalizuj z potężnymi przeciwnikami, przeciskaj się pomiędzy innymi uczestnikami ruchu i weź udział w mrożących krew w żyłach bitwach. To seria gier o klimacie, jakiego nie zapewni nikt inny” - podsumowują twórcy. Seria powróci więc po aż 19 latach. Import Tuner Challenge - ostatnia dotąd gra z cyklu - zadebiutowała w 2006 roku na Xboxie 360.
Na przestrzeni lat seria doczekała się ponad 30 odsłon głównych i spin-offów. Ze względu na zawirowania licencyjne różne części cyklu trafiały na zachodnie rynki pod wieloma różnymi nazwami. Większość części łączy jednak charakterystyczny gameplay. Pod osłoną nocy przemierzamy autostradowe obwodnice japońskich miast w poszukiwaniu innych chętnych do wyścigu kierowców. Kiedy nam się to uda, możemy wyzwać ich na pojedynek.
Pokonanie każdego przeciwnika zapewnia nam dostęp do jego pojazdu, jak również coraz większego katalogu niestandardowych części mechanicznych i wizualnych. Pokonanie wszystkich pomniejszych kierowców w danym regionie pozwala nam rzucić wyzwanie lokalnemu mistrzowi z gangu kierowców. Pokonanie go otwiera nam drogę do rzucenia rękawicy bardziej doświadczonym i niebezpiecznym rywalom.