Skip to main content

Jedenaście minut z mroczną platformówką Little Nightmares

Prawie jak Limbo.

Niezależne Tarsier Studios zaczynało pod nazwą Team Tarsier, założone w 2004 roku przez grupę siedmiu studentów ze Szwecji. Firma od samego początku cieszyła się wsparciem Sony, rosnąc szybko do 45 osób.

Nie ma jak kryjówka pod zlewem

Większość wykonanej pracy to raczej anonimowe konwersje, jak DLC do LittleBigPlanet i LittleBigPlanet 2 czy współpraca z Media Molecule nad Tearaway Unfolded na PlayStation 4.

Dużo wcześniej deweloperzy zajmowali się jednak mroczną grą akcji o nazwie City of Metronome. Zwiastun tej produkcji z targów E3 w 2005 roku nadal można znaleźć w sieci.

Ten tytuł nigdy się ukazał, lecz teraz wiele z pomysłów i założeń widać w jednej z niewielu samodzielnych prac Tarsier Studios, czyli w platformowym Little Nightmares.

Niezależni twórcy znaleźli niedawno wydawcę dla produkcji - japońskie Bandai Namco. Zmieniono też tytuł, z Hunger właśnie na Little Nightmares.

Koledzy z brytyjskiej redakcji mieli okazję spędzić z grą nieco czasu, czego efektem jest poniższy gameplay.

Zobacz na YouTube

Deweloperzy postawili na mroczny klimat, pełen złowrogich cieni, dynamicznego oświetlenia, groteskowych postaci i scen rodem z sennego koszmaru.

Główną bohaterką jest dziewięcioletnia dziewczynka Six, która zostaje porwana i zmuszona do pracy w podwodnym ośrodku wypoczynkowym The Maw, lecz wkrótce ucieka oprawcom.

Premiera wiosną przyszłego roku na PC, PlayStation 4 i Xbox One.

Zobacz także