Skip to main content

Jeśli bossa w Remnant 2 dało się pokonać za pierwszym razem, to był zbyt łatwy - ujawniają twórcy

Ponadto zapowiedziano trzy DLC.

Twórcy Remanant 2 przyznali, że podczas tworzenia gry przykładali bardzo dużo uwagi do tego, aby wszystkie walki z bossami były odpowiednio wymagające. Uznali, że jeśli testerom uda się pokonać któregoś z przeciwników za pierwszym podejściem, to był on zdecydowanie zbyt łatwy.

O szczegółach odpowiedział Shaun Brahmsteadt, główny projektant środowiska w grze, z którym rozmawiała redakcja portalu Exputer. „Generalnie, jeśli udało się pokonać bossa za pierwszym razem, to znaczy, że był zbyt łatwy. Projektanci często próbowali pokonać bossów bez otrzymywania trafień. Zazwyczaj najlepiej udawało się tym, którzy byli blisko, ale nie udało im się w pełni zaliczyć tego wyzwania” - tłumaczy deweloper.

W studiu Gunfire Games naprawdę staramy się tworzyć gry, w które sami chcielibyśmy zagrać. Zdecydowana większość naszego zespołu najbardziej lubi Bloodbore, Dark Souls i Elden Ring. Już u podstaw, naszym celem było, aby gra stanowiła wyzwanie. My jako studio lubimy stawiać przed sobą wyzwania. To nasza główna filozofia” - kontynuuje.

Brahmsteadt dodatkowo zapowiedział, że twórcy planują wypuszczenie do gry trzech dodatków DLC, chociaż na razie nie ujawniono żadnych szczegółów. Deweloper zapewnia jednak, że jest bardzo podekscytowany tym, co rozszerzenia wprowadzą do gry.

Przypomnijmy, że Remnant 2 zadebiutowało 25 lipca tego roku. Tytuł jest bezpośrednią kontynuacją Remnant: From the Ashes i stanowi unikalne połączenie gry typu soulslike z trzeciosobową strzelanką. W grze wcielamy się w bezimienną postać, starającą się powstrzymać tajemnicze zagrożenie, znane jako The Root.

Zobacz także