Jest pomysł na The Last of Us 3. Naughty Dog chciałoby stworzyć „kolejny rozdział”
Choć zespół nie czuje presji.
Neil Druckmann - szef Naughty Dog i reżyser serii The Last of Us - przyznał, że w jego głowie zrodził się pomysł na kolejny rozdział z życia Ellie. Jeśli sequel faktycznie powstaje, to na premierę jeszcze długo poczekamy.
Wzmianka o The Last of Part 3 padła w opublikowanym niedawno filmie dokumentalnym „Grounded”, który przedstawia kulisy prac nad odsłoną 2020 roku. - Dużo myślałem nad pomysłem wartym zrealizowania. I przez lata nic nie przychodziło mi do głowy - opowiada Druckmann. - Ale niedawno się to zmieniło. Nie mam jeszcze historii, ale mam koncept, który jest dla mnie tak samo ekscytujący jak te z pierwszej i drugiej części. Jest samodzielny, ale jednocześnie je łączy.
- Podejrzewam, że ta opowieść będzie miała jeszcze jeden rozdział - dodał. Reżyser ma jednak świadomość, że fabuła The Last of Us 2 jest pełna i nie potrzebuje rozwinięcia. - Jeśli nigdy nie powrócimy do tego świata, to dobry moment na zakończenie. Wszystkie wątki są dopięte, historia jest skończona.
Druckmann przyznał, że zespół Naughty Dog znajduje się w wyjątkowo uprzywilejowanej pozycji, ponieważ nie czuje na sobie presji ze strony graczy. - Chcielibyśmy stworzyć The Last of Us 3, ale jeśli ludzie wolą coś innego, będziemy to wspierać.
Biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek zapowiedzi ze strony Naughty Dog, The Last of Us 3 mogłoby zadebiutować dopiero w kolejnej dekadzie, już na PlayStation 6. Sam jednak fakt, że końcowa mowa Druckmanna nie została wycięta z materiału, może sugerować, że szanse na sequel są całkiem spore.