Joanna w opałach? Perfect Dark może zadebiutować dopiero po nowym Tomb Raiderze

Jedną z głośniejszych zapowiedzi, jakich Xbox doczekał się w ostatnich latach, jest reboot Perfect Dark. Możliwe jednak, że na grę przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać.

Jak twierdzi użytkownik forum ResetEra, który już wcześniej wsławił się trafnymi przeciekami na temat zaangażowania studia Crystal Dynamics do pomocy przy Perfect Dark, wyczekiwany tytuł na wyłączność platform Microsoftu może znajdować się w „deweloperskim piekle”, a twórcy borykają się z kilkoma problemami. Zdaniem leakera Perfect Dark zadebiutuje dopiero po premierze nowej gry z serii Tomb Raider, a przerwa pomiędzy tytułami może wynosić około roku.

Nieco przeczy to wcześniejszym doniesieniom znanego insidera, Jeza Cordena, który w podcaście Xbox Two z sierpnia ubiegłego roku wspominał, że wbrew obiegowej opinii, prace nad Perfect Dark mają przebiegać sprawnie, a produkcja ma się dobrze. Należy jednak pamiętać, że tytuł powstaje w zupełnie nowym zespole The Initiative, który założony został przez Microsoft.

Co prawda w The Initiative pracuje mnóstwo weteranów branży, wśród których znajdziemy naprawdę znane nazwiska, jednak Perfect Dark jest pierwszą produkcją tego studia, co może mieć jakiś wpływ na „zgranie zespołu”. Mówi się także, że w pewnym momencie zrezygnowano z rozwijania gry na silniku Foundation znanym z Shadow of the Tomb Raider i przeniesiono projekt do środowiska Unreal Engine, co również mogło wpłynąć na wydłużenie czasu produkcji.

Niedawno informowaliśmy, że w tym roku zakończy się rozwój Marvel's Avengers, a twórcy tej gry zasilą zespół pracujący nad nowym Tomb Raiderem. Przygody Lary Croft mają znajdować się w produkcji od dłuższego czasu, a premiera może być bliżej, niż przypuszczamy. Po zakończeniu prac więcej specjalistów mogłoby wspomóc studio The Initiative, więc doniesienia użytkownika ResetEry zdają się dość logiczne. Nie zmienia to faktu, że na nową historię z Joanną Dark przyjdzie nam jeszcze poczekać.