Joel, Mistrz Gry w Helldivers 2, nagrany na wideo. Twórcy droczą się z fanami
I rozbudowują lore.
Twórcy Helldivers 2 spełnili marzenia fanów i wreszcie pokazali słynnego Joela, czyli Mistrza Gry, który ma duży wpływ na starcia śmiałków z Automatonami i Terminidami. Okazuje się, że... tak naprawdę ma na imię J.O.E.L. i z pewnością nie jest zwykłym człowiekiem - jeśli w ogóle człowiekiem.
Wideo jest oczywiście żartem skierowanym w stronę miłośników strzelanki. Widzimy na nim, jak odważny członek zespołu Arrowhead Studios ignoruje ostrzeżenia umieszczone na drzwiach Mistrza Gry i wchodzi do środka. J.O.E.L. uprzykrza życie graczom, spawnując na mapie kilka tytanów żółci, wyrzucając Helldiverów ze statku, wcielając się w jednego z przeciwników czy strzelając niebieskimi laserami. Następnie zauważa operatora kamery i „wyprasza” go z pokoju nadprzyrodzonymi mocami.
„Czy jednemu z naszych odważnych członków zespołu wideo udało się uchwycić rzadkie nagranie nieuchwytnego J.O.E.L-a?” - podpisano filmik opublikowany na X.
Niezaznajomionym z całym lore Joela wyjaśniamy: Mistrz Gry to rzeczywista funkcja w studiu Arrowhead, inspirowana podobnymi rozwiązaniami z papierowych gier RPG. Na biężaco reaguje na poczynania graczy i może wpływać na kształt konkretnych meczów, zgodnie ze swoimi kaprysami. Wymyśla też fabułę operacji oraz ważnych rozkazów dla społeczności.
Twócy Helldivers 2 już na początku dali znać, że Mistrz ma na imię Joel, co szybko zostało podchwycone przez fanów i rozprzestrzenione w postaci memów i żartów. W rzeczywistości Mistrzów Gry jest aktualnie zapewne kilku, ale to właśnie imię Joel stało się ikoną tego stanowiska - stąd zabawne wideo.
Pozostaje mieć nadzieję, że J.O.E.L. w dalszym ciągu będzie siedział w swoim pozbawionym choćby promyka słońca centrum dowodzenia, w którym czuje się najlepiej, i nie zrobi nikomu krzywdy. Oby twórca nagrania był cały i zdrowy.