John Cena i Jackie Chan razem na ekranie. Jest pierwszy zwiastun „Hidden Strike”
Pięć lat po zakończeniu zdjęć.
Jeden z najsłynniejszych aktorów dalekowschodniego kina akcji łączy siły z gwiazdą WWE i memów, by w rolach byłych agentów sił specjalnych uratować bezbronnych cywilów. Film „Hidden Strike” w końcu doczekał się pierwszego zwiastuna.
Trzeba przyznać, że na konkretne materiały z produkcji twórcy kazali nam sporo czekać - zdjęcia do„Hidden Strike” zakończono jeszcze w 2018 roku. Jackie Chan i John Cena na jednym ekranie to jednak bardzo intrygujący pomysł i dobrze, że film całkiem nie zaginął. Znając dotychczasowy dorobek obu aktorów, nawet bez oglądania opublikowanego niedawno zwiastuna możemy spodziewać się mnóstwa wybuchów, walki i akcji z lekko komediowym zacięciem.
Po obejrzeniu trailera tylko utwierdzimy się w przekonaniu, że twórcy szykują dla nas staroszkolny film akcji, który momentami zdaje się przypominać najlepsze produkcje w dorobku Jackiego Chana. Jest tu wszystko, czego oczekiwalibyśmy od filmu na piątkowy wieczór - wybuchy, terroryści, pościgi i odrobina humoru. Choć jeszcze zbyt wcześnie, by to oceniać, ale już w samym zwiastunie czuć fajną chemię pomiędzy głównymi bohaterami.
Jackie Chan („Godziny szczytu”, „Pijany smok”) oraz John Cena („Szybcy i wściekli”, „12 rund”) wystąpią w filmie wyreżyserowanym przez Scotta Waugha („Need for Speed”, „Niezniszczalni 4”). Oprócz wspomnianych gwiazdorów, na ekranie zobaczymy też Pilou Asbæka („Samaritan”), Zhenwei Wanga („Karate Kid”) i Minghao Hou („When We Were Young”). Za scenariusz odpowiada Arash Amel („Rise”).
Choć produkcję zapowiedziano już dobrych parę lat temu, to nadal nie znamy dokładnej daty premiery „Hidden Strike”. Twórcy zdradzili jedynie, że film zadebiutuje jeszcze w tym roku. Wiele wskazuje jednak na to, że miłosnych akcji w starym dobrym stylu mają na co czekać, nawet jeśli twórcy nieco przesadzają z używaniem greenscreenu i komputerowych efektów specjalnych.