„John Wick 4” zarobił krocie i notuje rekord serii
Po zaledwie weekendzie otwarcia.
„Johna Wick 4” potrzebował niewiele czasu, aby pobić rekord serii i zanotować najlepsze otwarcie spośród wszystkich części. Co więcej, w tym roku otrzymamy jeszcze serialowy spin-off cyklu pod tytułem „The Continental”.
Film zarobił do tej pory 73,5 milionów dolarów w samej Ameryce Północnej, a uwzględniając także wyniki z innych rynków, łącznie zebrał już 137,5 milionów dolarów. Dodajmy, że budżet produkcji pochłonął ponad 100 milionów dolarów, według szacunków redakcji Variety.
Dla porównania, „jedynka” w podobnym okresie zanotowała 14,4 milionów dolarów, „dwójka” 30,4 milionów dolarów, a „trójka” 56,8 milionów dolarów. „John Wick 4” zbiera również świetne recenzje wśród krytyków, którzy doceniają między innymi pomysłowość w nagrywaniu akcji, świetne choreografie, generowanie niepowtarzalnego klimatu i charyzmatycznego głównego bohatra. Widzów nie odstraszyła nawet długość widowiska - trwa ono rekordowe w skali serii 2 godziny i 49 minut.
Nic więc dziwnego, że coraz głośniej mówi się o nadchodzącym spin-offie cyklu „The Continental”. Serialowy prequel będzie się składać z trzech 90-minutowych odcinków i rozegra się w latach 70. Bohaterami produkcji mają być - znani z filmów „John Wick” - młody Winston (w tej roli Colin Woodell) i Charon (Ayomide Adegun). Produkcja ma zadebiutować we wrześniu, jak donoszą źródła portalu Collider. Polską dystrybucją tytułu zajmie się platforma Amazon Prime Video.
Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy gier wideo”?
Dzięki książce poznasz największych twórców gier wideo w historii, a przy okazji dowiesz się, jak wielki był ich wpływ na wszystkie kolejne gry, również dzisiejsze hity, w które grasz na co dzień.
Pobierz darmowy fragment i zamów książkę „Legendy gier wideo” w przedsprzedaży »
Kto pierwszy poruszył postacią na ekranie, jak narodziły się komputerowe RPG-i, dlaczego grom tak blisko do filmów, kto wymyślił otwarte światy, jak narodziły się strzelanki czy wreszcie, który znany twórca poleciał w kosmos jako drugi cywil w historii.