John Woo wraca po pięciu latach. Trailer „Silent Night” zapowiada akcję
I zero dialogów.
Legendarny twórca filmów akcji John Woo wrócił za kamerę po kilkuletniej przerwie. Wytwórnia Lionsgate opublikowała nowy trailer „Silent Night”, zapowiadając porcję akcji na święta.
Premiera 1 grudnia. W roli głównej Joel Kinnaman, a założenia fabuły są wyjątkowo proste i przywodzą na myśl przygody Johna Wicka. Nasz bohater - Goodluck - stroni bowiem od przemocy, lecz radykalnie zmienia podejście, gdy jego syn ginie w wigilijnej bitwie gangów. Mężczyzna nie przebiera w środkach, by zemścić się na gangsterach.
Produkcję zapowiedziano w październiku 2001 roku, a cechą wyróżniającą „Silent Night” będzie właśnie tytułowa cisza - film jest całkowicie pozbawiony dialogów. Zdjęcia rozpoczęły się w kwietniu 2022 roku, w mieście Meksyk.
„Naprawdę nie ma dialogów. To był kolejny scenariusz, po przeczytaniu którego pomyślałam, że będzie to albo genialne posunięcie, albo katastrofa, nic pomiędzy” - komentowała w marcu producentka Erica Lee w rozmowie z serwisem Collider.
„Wszystko zależy od wykonania, a John Woo poradził sobie zabójczo dobrze. Joel Kinnaman jest gwiazdą i naprawdę dostarcza to, co potrzebne. Jest trochę hałasu otoczenia i gadania, jak radio i tym podobne. Ale tak, [film] jest niesamowity. Nie mogę się doczekać, aż to zobaczysz” - dodała.
John Woo notuje tym samym kilka powrotów. Jego ostatnim filmem był „Manhunt” z 2017 roku, lecz w poszukiwaniach poprzedniego amerykańskiego projektu słynnego reżysera trzeba cofnąć się aż o dwie dekady - to „Zapłata” z Benem Affleckiem, z 2003 roku.