Skip to main content

Jutro pokaz Nvidii. Firma zaprezentuje nową architekturę?

Mowa zapewne o Hopperze.

Jutro - 22 marca - startuje konferencja GTC, organizowana przez Nvidię. Impreza nie od dzisiaj służy firmie do ujawniania ważnych informacji na temat swojej przyszłości i eksperci spekulują, że tym będzie podobnie.

Są nawet pewne wskazówki na temat motywu przewodniego. Wpis na blogu, zapowiadający wystąpienia Jensena Huanga, zatytułowano bowiem „Hopped Up”, co wielu obserwatorów postrzega jako nawiązanie do architektury Hopper.

„Na każdym GTC Huang zapowiada nowe, potężne sposoby na napędzenie możliwości obliczeniowych, a także opowiada historię, oferującą kontekst dla najnowszych rozwiązań” - napisano. Jensen Huang to dyrektor generalny Nvidii.

Hopper, czyli dwa w jednym

O architekturze Hopper wiemy już od jakiegoś czas, choć na razie bez szczegółów. Całość ma być początkowo przeznaczona dla centrów obliczeniowych i sztucznej inteligencji, lecz - jak to często bywa - wraz z upływem czasu może trafić także do komputerów.

Sprzęt tej klasy ma korzystać z procesu produkcyjnego 5 nm w wykonaniu firmy TMSC, lecz ważniejszą cechą wyróżniającą będzie rzekomo fakt, że mowa o pierwszych konkretnych krokach Nvidii w świecie sprzętu składającego z więcej niż jednej kości (multi-die).

Podczas gdy zapotrzebowanie na moc obliczeniową tylko rośnie, a rozwój technologii nieco zwolnił i słynne Prawo Moore'a (zakładające, w uproszczeniu, że moc układów scalonych podwaja się co 18 miesięcy) nie ma już zastosowania, projektowanie wydajniejszych chipów jest coraz droższe i trudniejsze.

Dlatego też najwięksi producenci - nie tylko Nvidia, ale i AMD oraz Intel - spoglądają coraz śmielej właśnie w stronę układów multi-die, łączących dwa - lub więcej - GPU.

Zobacz także