Jutro start imprezy DreamHack Winter z wielkim turniejem Counter-Strike
Dwie polskie drużyny w akcji.
Już jutro - 27 listopada - w szwedzkim Jönköping odbędzie się kolejna edycja imprezy DreamHack Winter, chwaląca się mianem największego LAN party na świecie.
Organizatorzy przygotowują otwarte zmagania w StarCraft 2: Hearth of the Swarm, Hearthstone, Dota 2, League of Legends i Ultra Street Fighter 4, ale graczy w Polsce na pewno najbardziej zainteresuje finansowany przez Valve turniej w Counter-Strike: Global Offensive.
Do zmagań finałowych zakwalifikowały się dwa polskie zespoły: Virtus.pro oraz ESC Gaming. Stawką dla zwycięzcy jest 100 tysięcy dolarów, a łączna pula nagród wynosi 250 tys. dol.
Virtus.pro rozpocznie zmagania jutro o godzinie 18:30 przeciwko duńskiemu myXMG. Nasza drużyna ma na koncie pierwsze miejsce na podobnym turnieju w Katowicach, ale w ostatnich miesiącach prezentuje bardzo niestabilną formę.
Dużo trudniejsze zadanie czeka ESC Gaming, które zmierzy się o tej samej godzinie z jednym z faworytów - francuskim LDLC. Dla drugiego zespołu z Polski wyjście z grupy będzie już dużym sukcesem.
Zmagania Counter-Strike: Global Offensive będą toczyć się w cieniu skandalu z oszustwami profesjonalnych graczy, o czym wspominaliśmy w piątek. Organizatorzy imprezy zapowiadają „czyste” zawody. Wszyscy zawodnicy musieli między innymi dostarczyć swoje konfiguracje już wcześniej, a turniejowe komputery nie będą podłączone do Internetu.