Już 20 procent akcji Ubisoftu w rękach koncernu Vivendi
Perspektywa przejęcia firmy coraz bardziej realna.
Medialny koncern Vivendi wykupił po targach E3 kolejne akcje Ubisoftu, zwiększając tym samym swoje udziały z 10,3 do 20,1 procent - informuje Bloomberg.
Francuska korporacja jest największym jednostkowym akcjonariuszem, wyprzedzając fundusz inwestycyjny Fidelity Investments (9,99 proc.) oraz dyrektora generalnego Yvesa Guillemota (9,4 proc.).
- Będziemy walczyć o utrzymanie niezależności. Ta sytuacja, tak samo jak wszystkie przyszłe ruchy Vivendi, nie powinny odciągnąć naszej uwagi od celów - mówił prezes Ubisoftu w ubiegłym roku, gdy koncern wykupił niecałe 7 procent akcji.
- Naszą najlepszą opcją obrony jest pozostanie przy tym, na czym znamy się najlepiej, czyli na dostarczaniu oryginalnych i zapadających w pamięć wrażeń dla graczy.
Guillemot nie skomentował obecnej sytuacji. W lutym informował o planach na zwiększenie liczby akcjonariuszy w Kanadzie, by lepiej kontrolować kapitał. Nie wiadomo, czy przedsięwzięcie się powiodło.
Według francuskiego prawa, gdy nabywca wykupi 30 procent akcji firmy, musi wystosować publiczne wezwanie do sprzedaży akcji, zachęcając akcjonariuszy do odsprzedania swoich udziałów.
Vivendi to koncern działający na rynku muzycznym, wydawniczym, filmowym, internetowym i gier komputerowych. Niedawno korporacja wykupiła powiązaną z Ubisoftem firmę Gameloft, zajmującą się grami mobilnymi.
