Już za późno na zmiany w Fallout 4
Gra była „niemal skończona” jeszcze przed ogłoszeniem.
Pete Hines, odpowiedzialny za marketing w firmie Bethesda, przyznał w ostatnim wywiadzie, że prace nad Fallout 4 są już niemal skończone, więc sugestie graczy na zmiany będą musiały poczekać.
- Bądźmy szczerzy, nie ma teraz znaczenia, co ktokolwiek chce zobaczyć w grze - przyznał menedżer. - Gra jest praktycznie skończona. Większość prac wykonano jeszcze przed ogłoszeniem.
- W maju, czerwcu i lipcu premierowego roku nie dodajemy już nowych funkcji. Staramy się raczej wszystko naprawić.
Hines zapewnił jednak, że pomimo takiego podejścia jego firma nie ignoruje sugestii płynących od fanów z całego świata.
- Wszystko to jest ważne. Dobry deweloper wie, jak wziąć to wszystko pod uwagę - wyjaśnił. - Można coś zrobić, ale nie wszystko. Trzeba więc ustalić odpowiednie priorytety i wybrać najważniejsze rzeczy, wyzwania do wykonania i sprawy, na które nie ma już mocy przerobowych.
Hines przyznał także, że miejsce akcji - Boston - wybrano jeszcze przed premierą Skyrima, który debiutował w listopadzie 2011 roku.
- Pomysły na Fallout 4 zaczęły się zaraz po zakończeniu Fallout 3, a wstępne prace trwały gdzieś od 2008 roku. Mówimy o samych początkach, gdy ktoś notował „chcę umieścić grę w Massachusetts, dodać to, to i to” - tłumaczy menedżer.
Fallout 4 ukaże się 10 listopada na PC, PlayStation 4 i Xbox One.
Krótka przerwa? Zobacz także: