Kevin Costner bierze się za westernową sagę. To będzie kino z ogromnym rozmachem
Część pierwsza „Horizon: An American Saga”.
Warner Bros. pokazało zapowiedź zrealizowanego z ogromnym rozmachem westernu „Horizon: An American Saga”, w którym Kevin Costner pełni poczwórną rolę. Laureat dwóch Oscarów za film „Tańczący z wilkami” jest bowiem główną gwiazdą widowiska, jej reżyserem, producentem, jak i współautorem scenariusza.
Co istotne, słowo „saga” znalazło się w tytule nie bez powodu, ponieważ projekt popularnego aktora stanowi jedynie początek kilkuczęściowego widowiska historycznego. Nie jest jeszcze do końca pewne, czy całość zostanie wydana w postaci trylogii czy tetralogii. Wiemy natomiast, że „jedynka” wkroczy do kin 28 czerwca 2024 roku, a „dwójka” 16 sierpnia 2024 roku.
Western przedstawi piętnastoletni okres ekspansji osadnictwa białego człowieka na zachodzie Ameryki przed, jak i po wojnie secesyjnej. Produkcja jest zapowiadana jako pełna niebezpieczeństw i intryg epicka podróż, ukazana z wielu perspektyw.
- To zarówno piękna, jak i trudna historia. Mówiąc szczerze, dotyczyć będzie wielu kobiet - powiedział Costner w rozmowie z portal Variety. - Będzie w niej miejsce dla mężczyzn, ale to kobiety będą prawdziwą siłą „Horizon”. Opowiemy o ich codzienności w niezwykle twardym świecie. Często były tam zaciągane siłą, bo to ich mężczyźni chcieli tam pojechać.
- A kobiety podążały wtedy za mężczyznami. Nie prosiły się o to, by znaleźć się na tych niezasiedlonych i niebezpiecznych terenach. A życie tam nie było proste. Chcę, żeby to było oczywiste. Chciałbym też pokazać, jak bardzo ówcześni ludzie byli bezbronni - zauważył.
Oprócz Costnera na ekranie zobaczymy takich artystów jak: Sienna Miller („Dziewczyna z fabryki”, „Siła nadziei”), Sam Worthington („Avatar”), Jena Malone (cykl „Igrzyska śmierci”), Abbey Lee („Facet z Florydy”, „Neon Demon”), czy Michael Rooker („Strażnicy Galaktyki”, „The Walking Dead”).