Kickstarter przerywa zbiórkę na RAW, ambitny projekt w stylu GTA Online
Ze względu na dodatkowe źródła finansowania.
Kickstarter zawiesił crowdfundingową zbiórkę na RAW, czyli ambitny projekt mocno inspirowany GTA Online. Twórcy już dwa tygodnie temu osiągnęli ustalony próg 79 tysięcy dolarów, ale przyznali jednocześnie, że skorzystają z dodatkowych źródeł finansowania, co stoi w sprzeczności z regulaminem serwisu.
„Oczywiście, że na grę nie wystarczy nam 70 tysięcy, ale nikt nie powiedział, że te pieniądze to wszystko, co mamy. Korzystamy też z innych źródeł” - napisali deweloperzy z niezależnego studia Killerwhale Games w sekcji często zadawanych pytań.
„Zasady i wytyczne [na Kickstarterze] wymagają od twórców określenia, jakiej kwoty potrzebują na dokończenie projektu i sfinansowanie nagród” - brzmi odpowiedź serwisu. „Twórcy stwierdzili we wpisie, że potrzebują dodatkowych środków spoza Kickstartera, aby dokończyć pracę. Wymagamy szczerości i przejrzystości, a ten projekt nie spełnia tych standardów”.
Killerwhale Games nie zamierza się poddać i rozważa inne opcje, chociażby serwis IndieGoGo lub zbiórkę za pośrednictwem własnej strony internetowej.
RAW wzbudza wiele podejrzeń i wątpliwości graczy ze względu na niezwykle ambitne założenia - szczególnie jak na niewielki, niezależny zespół. Deweloperzy pracują nad grą przypominającą GTA Online, ale jednocześnie znacznie bardziej skomplikowaną niż produkcja Rockstar Games.
Tytuł zaoferuje rzekomo ogromny, otwarty świat, pojazdy lądowe, wodne i powietrzne, a do tego system rządu (dzięki któremu gracze mogą wcielić się w burmistrza), możliwość kupna nieruchomości, założenia biznesu, podjęcia się różnych profesji i przyjmowania kontraktów.
Projekt skrytykował nawet znany streamer Michael „Shroud” Grzesiek, radząc widzom, by „nie dali się nabrać”.
- W ogóle nie ufam tej grze. To byłaby najlepsza gra na świecie. Jest powód, dla którego jeszcze nie istnieje. Ponieważ nie jest to możliwe, nie można tego zrobić - skomentował Grzesiek.
Deweloperzy z Killerwhale Games twierdzą, że ukończyli już „większość systemów”, a w ciągu dwóch i pół lat wydali na grę 10 tysięcy euro. Fundusze ze zbiórki społecznościowej miały zostać przeznaczone na zatrudnienie większej liczby programistów i artystów 3D, a także zakup biura, dodatkowego sprzętu i - w przyszłości - systemu przechwytywania ruchu motion capture.
Jako że zadeklarowane przez wspierających sumy trafiają do twórców dopiero po zakończeniu zbiórki na Kickstarterze, żaden z użytkowników serwisu nie będzie musiał płacić za RAW.
Źródło: PCGamesN, Kickstarter