Killing Floor 3 zapowiedziane. Tym razem seria zabierze nas w przyszłość
Do 2091 roku.
Podczas wczorajszej gali Gamescom Opening Night studio Tripwire Interactive oficjalnie zapowiedziało Killing Floor 3, czyli nową odsłonę serii kooperacyjnych survival-horrorów. Co ciekawe, tym razem akcję osadzono w dość odległej przyszłości.
„Jest rok 2091. Megakorporacja Horzine stworzyła najdoskonalszą armię: posłuszną hordę uzyskanych drogą bioinżynierii potworów nazywanych Zedami. Teraz tylko grupa rebeliantów Nightfall może uratować ludzkość przed stworami rodem z piekła” - czytamy w zakładce gry na Steamie. Oznacza to, że akcja produkcji rozgrywa się ok. 70 lat po wydarzeniach z Killing Floor 2.
Dalsza część tekstu sugeruje, że zasady rozgrywki nie będą się zbytnio różniły od dwóch wcześniejszych gier z cyklu. Ponownie na serwerze znajdzie się szóstka graczy, których zadaniem będzie pokonanie kolejnych fal nacierających wrogów. Będziemy za to nagradzani pieniędzmi, które pomiędzy rundami wydamy w sklepie na nowe wyposażenie.
Niestety na ten moment nie znamy daty premiery ani ceny tytułu. Wiadomo jedynie, że produkcja pojawi się na konsolach Xbox One, Xbox Series X/S, PlayStation 5, PlayStation 4 oraz komputerach poprzez sklepy Steam oraz Epic Games Store. Na wszystkich platformach zostały już utworzone karty produktu i można dodać grę do listy życzeń.
Przypomnijmy, że Killing Floor zadebiutowało w 2005 roku jako modyfikacja do gry Unreal Tournament 2005. W 2009 roku studio Tripwire wypuściło pełnoprawną, komercyjną wersję gry, natomiast w 2016 roku zadebiutował sequel Killing Floor 2.