Skip to main content

Kingdom Come: Deliverance i niemal fotorealistyczny las

Od koron drzew do ściółki.

Gra nie musi mieć ogromnego budżetu, by wyglądać imponująco. Idealnym przykładem jest Kingdom Come: Deliverance od czeskiego Warhorse Studios. To symulator średniowiecznego życia w konwencji RPG, ale bez elementów fantasy.

W ten weekend jeden z graczy z dostępem do wczesnej wersji alpha opublikował imponujący materiał wideo - w 1080p60 - prezentując imponujące tekstury w lesie, szczegóły ziemi, korzeni i gałęzi czy imponujące oświetlenie. Realizm psują jedynie liście i krzaki.

- Metoda, którą stosujemy wewnątrz studia nosi nazwę „bardzo dużo pracy” - tłumaczy grafik Jakub Holík w rozmowie z Eurogamerem.

- Każdy duży obiekt ma w pewnym sensie trzy koordynaty UV. Pierwszy jest dla standardowych lub unikatowych tekstur i zawiera mapy rozproszeń, odblasków i szczegółów, dla poszczególnych materiałów (czyli jeden dla drewnianych drzwi, dachówki i tak dalej) - tłumaczy w prosty sposób deweloper.

- Następnie powielamy te koordynaty UV dla map o wysokim poziomie szczegółów, które mieszają się ze standardowymi teksturami, by te nie wyglądały na rozmyte przy zbliżeniu. To dość standardowa procedura w grach AAA.

- Ale następnie dodajemy dodatkowe koordynaty UV, tworząc unikatowe tekstury, które łączą się tylko z mapą rozproszeń, modyfikują powtarzające się wzory tekstur i dodają detale, takie jak ślady brudu czy zużycia materiału. Technologia ta nie jest niczym nowym czy rewolucyjnym, ale nasi graficy mogą skorzystać z pełni jej możliwości, więc całość wygląda ładnie.

Kingdom Come: Deliverance nie jest jednak projektem małej grupki zapaleńców, ale pracą dla dużego zespołu doświadczonych deweloperów. Datę premiery zaplanowano wstępnie na grudzień tego roku, na PC, PlayStation 4 i Xbox One, a firma Warhorse Studios ma w tym okresie liczyć około 60 osób.

Obecnie na produkcję zebrano już niecałe 2,3 mln dolarów, ale tytuł wspiera także prywatny inwestor z Czech. Udana kampania na Kickstarterze miała służyć za dowód na to, że gracze będą zainteresowani takim pomysłem.

Zobacz na YouTube

Zobacz także