Kingdom Come: Deliverance wkrótce na Nintendo Switch
Ze wszystkimi dodatkami.
Czeskie studio Warhorse ogłosiło, że Kingdom Come: Deliverance - cenione RPG z 2017 roku - trafi w przyszłym roku na konsolę Nintendo Switch. W opracowaniu portu pomoże Saber Interactive, które pracowało wcześniej nad „przenośnym” Wiedźminem 3.
„Kingdom Come: Deliverance Royal Edition pojawi się na Nintendo Switch na początku 2024 roku!” - ujawniono w oficjalnej zapowiedzi. „We współpracy z Saber Interactive już wkrótce przeniesiemy ekscytującą podróż Henry'ego do waszych dłoni”. Konkretna data premiery nie została potwierdzona.
Tytuł trafi na Nintendo Switch w wersji Royal Edition, a więc z wszystkimi wydanymi do tej pory dodatkami i pomniejszymi DLC. Gracze będą mogli więc dołączyć do dzikiej bandy Kunona z Rychwaldu, wspomóc Jana Ptaszka w miłosnych podbojach, poznać lepiej historię Teresy i Johanki, a także rozbudować własną osadę w ramach rozszerzenia „Z popiołów”.
Zapowiedź nowego wydania bez wątpienia cieszy, choć trzeba przyznać, że raczej nie tego spodziewali się fani. Dzieło studia Warhorse cechuje się pewną topornością, a przenośna konsola ma swoje ograniczenia. Jeśli jednak twórcom uda się zgrabnie dostosować system walki pod sterowanie ze Switcha, efekt może być całkiem niezły. Przekonamy się już niedługo.
Dla przypomnienia, Kingdom Come: Deliverance to udany RPG w średniowiecznych klimatach. Produkcja stawia na wierne odwzorowanie realiów historycznych i maksimum realizmu. Wcielamy się w Henryka ze Skalicy - prostego chłopaka, który musi zmierzyć się z okrucieństwami wojny. Tytuł zebrał masę pozytywnych recenzji, nawet mimo braku magii, smoków i potworów.