Klasyczne MMO po 20 latach dostało lootboxy. Szybko zniknęły po proteście graczy
Od teraz wszystkie nowości będą konsultowane z fanami.
EverQuest 2, czyli jedna z najdłużej działających gier MMO na świecie, na początku zeszłego miesiąca dostała nowe lootboxy. Społeczność gry uznała, że ich zawartość zmieni produkcję w grę pay-to-win i po proteście na forum tytułu, deweloperzy postanowili wycofać kontrowersyjną mechanikę.
Jak informuje serwis Kotaku, nowy rodzaj skrzyni z losowym łupem - nazwany Libant Evernight Heritage Crate - „omijał blokady i dawał szansę na zakup większej ilości przedmiotów rajdowych w sklepie gry”. Fani szybko uznali, że jest to zbyt duże ułatwienie i gracze płacący za skrzynie z łupem będą mieli wyraźną przewagę nad tymi, którzy nie zdecydują się na mikropłatności. Swoje obawy wyrazili na oficjalnym forum gry.
Ich głos dotarł do twórców ze studia Daybreak, którzy pod koniec zeszłego tygodnia oficjalnie wycofali skrzynie, publikując jednocześnie oświadczenie: „Po wysłuchaniu wszych opinii i wielu dyskusjach zdecydowali się wycofać Libant Evernight Heritage Crate ze sklepu gry. Skrzynia i większość jej zawartości nie będą już na sprzedaż. Słyszymy wasze głosy i rozumiemy, że niektóre elementy Libant Heritage Crate są sprzeczne z naszymi wspólnymi wartościami. Nie będziemy już dodawać do gry żadnych tego typu przedmiotów”.
Co więcej, deweloperzy postanowili założyć osobny dział forum, na którym wszystkie planowane zmiany w balansie rozgrywki będą przed wprowadzeniem do gry przedstawiane graczom, którzy będą mogli wyrazić na ich temat swoje zdanie i ewentualne obawy. Możliwe będzie także zaproponowanie własnych zmian i nowości „o ile pozostają w granicach rozsądku”.
„Chcielibyśmy również ogłosić, że w mając na względzie opinię naszej społeczności, otwieramy nowe forum o balansie rozgrywki w EverQuest 2. Zacznie działać w najbliższym czasie. Chcemy, abyście wy - społeczność osób grających w grę - pomogli nam zdecydować, jakie zmiany w balansie i poprawki błędów potraktować priorytetowo. Forum usprawni naszą komunikację z wami i pozwoli nam określić zakres planowanych zmian” - piszą deweloperzy.