Skip to main content

„Kojima Productions pozostanie niezależne tak długo, jak ja żyję” - oświadcza Hideo Kojima

Oraz zaprzecza plotkom o sequelu Death Stranding na Stadię.

Słynny deweloper Hideo Kojima oświadczył, że konsekwentnie odrzuca wszystkie oferty wykupienia jego studia przez inne firmy. Twórca stawia na jak największą niezależność.

Wypowiedź padła na antenie podcastu Brain Structure, prowadzonego właśnie przez Kojimę.

- Pozwólcie, że powtórzę: jesteśmy twórcami indie. Nie mamy żadnych powiązań z innymi studiami i nikt nas nie sponsoruje - powiedział deweloper. - Każdego dnia napływają do nas z całego świata oferty sprzedaży studia i niektóre opiewają na absurdalnie wysokie kwoty. Mnie jednak nie chodzi o pieniądze. Chcę tworzyć to, co mi się podoba, dlatego zebrałem własny zespół. Tak długo jak żyję, zapewne nigdy nie zaakceptuję takiej oferty.

Słynny twórca odniósł się również do niedawnych pogłosek, jakoby tworzył dla Google Stadia sequel Death Stranding.

- Plotka, że Death Stranding lub jego sequel miał być tytułem ekskluzywnym dla Stadii, ale została odrzucona, jest całkowicie bezpodstawna - tłumaczy Kojima. - Nigdy nie powiedziałem Philowi Harrisonowi, że chcę stworzyć sequel Death Stranding. Nie mam pojęcia, skąd ktoś wziął te informacje.

Wspomniany Phil Harrison to szef działu Google odpowiedzialnego za usługę Stadia. Sam Hideo Kojima pracuje obecnie nad kilkoma grami, a jedna z nich będzie cechować się gwiazdorską obsadą.

Zobacz także