Skip to main content

Kolejne Dead Rising priorytetem Capcom Vancouver

Studio porzuca mobilną grę Puzzle Fighter.

Capcom kończy wspieranie mobilnej gry Puzzle Fighter zaledwie 5 miesięcy od debiutu produkcji. Jak informuje wydawca, studio w Vancouver zajmie się teraz pracą nad kolejną odsłoną cyklu Dead Rising.

Puzzle Fighter to darmowa gra, w której budujemy drużynę bohaterów wprost z gier Capcomu, a następnie toczymy bój z innymi zawodnikami w trybie wieloosobowym. Walka odbywa się w czasie rzeczywistym, lecz ciosy wyprowadzamy układając kolorowe kafelki.

Tytuł nie znalazł wystarczającej liczby odbiorców. Z tego względu, zdecydowano się na porzucenie produkcji. 1 lipca gra zniknie ze sklepów z aplikacjami, a 31 lipca firma wyłączy serwery.

Zobacz na YouTube

„Doceniamy wszystkich, którzy wspierali Puzzle Fighter aż do dziś. Dziękujemy wam za każdą rozgrywkę. Dopilnujemy, by pozostały czas spędzony w grze był przyjemny” - zapewniają przedstawiciele Capcomu na oficjalnej stronie.

„Jako że Capcom Vancouver skupi się teraz na pracach nad swoją sztandarową serią, Dead Rising, postanowiliśmy o wycofaniu gry Puzzle Fighter” - dodają. Wciąż jednak brak informacji o kolejnej odsłonie serii stawiającej przed graczem zadanie uporania się z hordami zombie.

Warto przypomnieć, że na początku roku w Capcom Vancouver doszło do masowych zwolnień. Według oficjalnych informacji z pracą pożegnało się 30 proc. zatrudnionych w studiu osób.

Czy kolejne Dead Rising poradzi sobie lepiej niż czwarta odsłona serii?

Celem przeprowadzonej restrukturyzacji były między innymi modyfikacje wprowadzane do nowej odsłony Dead Rising. Następna część serii podobno była bardzo ambitna, ale w powstawanie produkcji zaangażowanych było zbyt mało pracowników. Ostatecznie postanowiono zmniejszyć skalę tytułu.

Ostatnia odsłona cyklu z nieumarłymi ukazała się w 2016 roku na Xbox One, a później pojawiła się na PC i PlayStation 4. Choć do serii powrócił znany miłośnikom serii Frank West, produkcja otrzymała mieszane recenzje.

„Nuda, prostactwo i brak wyzwania w dalszej przygodzie sprawiają, że biegamy tutaj bez większego sensu, przy okazji rozważając sens życia, analizując wczorajsze wydarzenia na świecie albo zwyczajnie planując jutrzejszy obiad” - czytamy w naszej recenzji Dead Rising 4.

Zobacz także