Skip to main content

Kolejne gry Naughty Dog mogą trafić na PC. Twórcy nabrali więcej doświadczenia

Deweloperzy mieli czas dobrze poznać platformę.

Z okazji premiery portu The Last of Us Part 1 na PC, twórcy ze studia Naughty Dog opublikowali długie oświadczenie, w którym wyjaśniają, jak ważny był to dla nich projekt. Według zespołu, praca nad konwersją pozwoliła im nabrać więcej doświadczenia w tworzeniu gier na pecety, dzięki czemu przyszłe gry studia też mogą trafić na komputery.

Jak możemy się dowiedzieć z opublikowanego tekstu, zespół nie może się doczekać, aby udostępnić więcej gier szerszej grupie graczy, niezależnie od tego, czy preferują pada albo klawiaturę i mysz. Deweloperzy zapewniają, że w ostatnich projektach wyciągnęli wiele wniosków, które pomogą przy przyszłej pracy. „Dzielenie się historiami i wrażeniami zarówno na PS5, jak i PC to coś, co Naughty Dog polubiło i zamierza nadal wspierać” - czytamy w oświadczeniu.

Twórcy przybliżyli też kilka problematycznych kwestii, z którymi spotkali się przy tworzeniu portu. „Z technicznego punktu widzenia, silnik Naughty Dog użyty w Part 1 został zoptymalizowany z myślą o PS5. Przeniesienie go na PC wymagało wielu zmian, a nawet zaprojektowania niektórych rzeczy od nowa, zwłaszcza jeśli chodzi o sposób wykorzystania karty graficznej. Podjęliśmy rozważne decyzje, aby dostosować ogólne wrażenia pod kątem komputerów” - wyjaśniają.

Następnie deweloperzy podają przykład mechanik, których nie dało się łatwo przenieść do wersji komputerowej, ze względu na różnice między padem, a klawiaturą i myszą, które nadal są domyślnymi kontrolerami dla wielu pecetowych graczy. Przechodzenie po wąskich deskach wymagało regulowania balansu postaci za pomocą drążka analogowego, a zbyt szybkie chodzenie zwracało uwagę klikaczy - użytkownicy konsol musieli odpowiednio delikatnie wychylać analoga.

W przypadku wersji PC musieliśmy wziąć pod uwagę preferencje graczy, z których wielu stawia na klawiaturę i myszkę, które niekoniecznie zachowują się tak samo, jak kontroler. Dlatego nasz zespół projektantów zbadał i dostosował te mechaniki” - pisze przedstawiciel studia. „Chcemy, aby gracze na PC doświadczyli tego samego poziomu namacalnej i trzymającej w napięciu rozgrywki, z której korzystają już gracze na konsolach”.


Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy gier wideo”?

Dzięki książce poznasz największych twórców gier wideo w historii, a przy okazji dowiesz się, jak wielki był ich wpływ na wszystkie kolejne gry, również dzisiejsze hity, w które grasz na co dzień.

Pobierz darmowy fragment i zamów książkę „Legendy gier wideo” w przedsprzedaży »

Kto pierwszy poruszył postacią na ekranie, jak narodziły się komputerowe RPG-i, dlaczego grom tak blisko do filmów, kto wymyślił otwarte światy, jak narodziły się strzelanki czy wreszcie, który znany twórca poleciał w kosmos jako drugi cywil w historii.

Dowiedz się więcej teraz »

Zobacz także