Kolejne ograniczenie Final Fantasy 14 na Xboksach. Gra otrzyma specjalną walutę
Nie tylko Game Pass.
Do zabawy w Final Fantasy 14 na Xbox Series X/S potrzebny będzie nie tylko aktywny abonament Game Pass. Gra dostanie własną walutę, której nie znajdziemy na PC czy PlayStation.
Jak niedawno potwierdzono, nowa wersja zadebiutuje jeszcze w tym tygodniu, 21 marca. Na oficjalnej stronie sprecyzowano teraz, że produkcja otrzyma także system o nazwie FFXIV Coins, wykorzystywany do zakupów za prawdziwe pieniądze we wbudowanym sklepiku czy w Mog Station.
Ten pierwszy element - Final Fantasy 14 Online Store - obejmuje stroje, wierzchowce, emotki, bronie, zwierzaki czy meble dla wirtualnych domów. Mog Station to już bardziej „konkretne” zakupy, a więc zakup pełnego wydania gry (przy przechodzeniu z wersji Trial), przedłużanie subskrypcji i inne usługi tego typu.
Aby skorzystać z obu tych miejsc, gracze na Xbox Series X/S będą musieli najpierw nabyć FFXIV Coins w Microsoft Store za prawdziwe pieniądze, a dopiero potem przeznaczyć je na faktyczne zakupy.
Nie podano oficjalnych powodów na takie podejście, lecz można domyślać się, że winny jest fakt, że producent Xboksów chce w ten sposób odebrać prowizję za każdą transakcję cyfrową na swojej platformie, ale tylko na własnych konsolach - w odróżnieniu od kont z PC i PlayStation.
Na tych dwóch platformach proces jest nieco prostszy, ponieważ płacić można od razu prawdziwymi pieniędzmi. Co więcej, na sprzęcie Sony nie potrzeba PS Plus, ale już na Xbox Series X/S należy posiadać też Game Pass (upoważniający do rozgrywki sieciowej, jak dawniej Xbox Live Gold).
Bez dodatkowych subskrypcji sprawdzimy za to rozbudowany Trial, oferujący całą podstawową grę i rozszerzenia Heavensward oraz Stormblood, ale także limit 70. poziomu doświadczenia.
Warto dodać, że Final Fantasy 14 na Xbox Series X/S zaoferuje pełny cross-play. Można więc teoretycznie obejść FFXIV Coins w całości i kupować na PC czy PlayStation, a później zalogować się i grać na konsoli Microsoftu - efekt będzie taki sam.