Skip to main content

Kolejne studio zamknięte. TimeSplitters nie powstanie

A branża jest „zepsuta”.

Po kilku tygodniach spekulacji pracownicy Free Radical Design potwierdzili, że wczorajszy dzień był ostatnim w historii działalności studia. Można więc bezpiecznie założyć, że seria TimeSplitters jednak nie powróci.

Doniesienia na temat losów firmy z brytyjskiego Nottingham zaczęły pojawia się w sieci już jakiś czas temu, lecz teraz byli już deweloperzy mogą najwyraźniej otwarcie mówić, że poszukują nowego zatrudnienia. Mowa o ponad 50 osobach.

„Ostatni dzień w FRD bardzo różnił się od tego, co sobie wyobrażałem” - napisał starszy artysta techniczny Adam Kiraly. „Chyba jeszcze to do mnie nie dotarło, ale oddałem klucze i opuściłem budynek po raz ostatni”.

„To były wspaniałe dwa lata i kwartał w Free Radical Design” - dodał starszy artysta Mark Normington. „Szkoda, że musimy odejść. Do przodu!”.

„Free Radical Design było centrum kreatywności, ale dołączamy niestety do stale rosnącej listy ofiar w zepsutej branży, w której całe studia są traktowane jak wymienne trybiki w bezdusznej maszynie zafiksowanej na niczym innym, jak tylko na cenach akcji” - komentuje Kevin Ellis, menedżer do spraw testów.

Brytyjskie studio powstało w 1999 roku, założone przez byłych deweloperów z Rare. Firma zadebiutowała w 2000 roku za sprawą TimeSplitters, tytułu startowego na PlayStation 2. Sequele z 2002 oraz 2005 roku ustaliły cykl jako kultowy, przynajmniej w niektórych kręgach (gry nigdy nie trafiły na przykład na PC).

W latach 2006-2008 studio pracowało nad Star Wars: Battlefront 3, które zostało anulowane pomimo faktu, że było podobno ukończone „w 99 procentach”. To - wraz z komercyjną porażką Haze - doprowadziło do bankructwa. Po zwolnieniach działalność uratowało przejęcie przez niemiecki Crytek.

Ta ostatnia firma kilka lat później sama popadła jednak w tarapaty i w 2014 roku Free Radical Design zamknięto. Firma powróciła w maju 2021 roku, już jako część Embracer Group i z celem przywrócenia do życia kultowego TimeSplitters. Jak widać, nie udało się. Przynajmniej na razie.

Zobacz także