Kolejny viralowy horror otrzyma ekranizację. Tym razem gra o morderczym pluszaku
Huggy Wuggy będzie straszył na dużym ekranie.
Studio Mob Entertainment oficjalnie potwierdziło nawiązanie współpracy z wytwórnią Legendary Entertainment. Efektem kooperacji będzie stworzenie ekranizacji gry Poppy Playtime, która niedawno cieszyła się ogromną popularnością na platformach streamingowych.
Jak informuje serwis IGN, obecnie o projekcie bardzo niewiele wiadomo. Żadna ze stron nie podała na ten moment informacji o fabule, planowanej obsadzie lub potencjalnej dacie premiery. Dowiedzieliśmy się jednak, że za produkcje odpowiadają Don Murphy (Liga niezwykłych dżentelmentów, Transformers: Zemsta Upadłych) i Susan Mantford (Tylko strzelaj, Giganci ze stali).
„Zaczynając naszą przygodę, podążaliśmy za pasją i stworzyliśmy serię gier oraz markę, która miała bawić i inspirować. Zawsze mierzyliśmy wysoko i jesteśmy zachwyceni, że udało nam się stworzyć coś, co podbiło serca milionów ludzi na całym świecie” - przekazali w notce prasowej dyrektorzy Mob Entertainment. „Umowa na stworzenie filmu jest kolejnym logicznym krokiem w rozwoju naszego studia i przekształcenia go w firmę operującą na różnych rodzajach mediów”.
Przypomnijmy, że w grze wcielamy się w byłego pracownika firmy zabawkarskiej Playtime Corporation. Wiele lat przed akcją gry doszło do tajemniczego incydentu, kiedy to wszyscy pracownicy znajdujący się wewnątrz fabryki nagle zniknęli. Wiele lat później protagonista z niewiadomych przyczyn ponownie pojawia się w siedzibie firmy i jak się szybko okazuje, zostaje uwięziony w środku razem z morderczymi zabawkami.
Poppy Playtime zadebiutowało w 2021 roku. Twórcy zdecydowali się na wypuszczenie pierwszego rozdziału całkowicie za darmo, podczas gdy dwa kolejne rozdziały (wydane odpowiednio w 2022 oraz 2024 roku) przybrały już formę płatnych DLC. Taka forma dystrybucji sprawiła, że gra szybko zyskała ogromną popularność, osiągając ponad 40 milionów pobrań na PC, urządzeniach mobilnych, Nintendo Switch oraz konsolach PlayStation.
Popularność niektórych postaci wyszła nawet daleko poza grę, a najbardziej charakterystyczne z nich - uśmiechnięty stwór Huggy Wuggy i tzw. Smiling Critters - zaczęły pojawiać się u wielu różnych sprzedawców w formach figurek, pluszowych zabawek, kostiumów, plecaków oraz wielu innych gadżetów.