Komitet Olimpijski zakłada Komisję Esportu
W stronę cyfryzacji.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) poinformował, że działalność rozpoczęła Komisja Esportu, zainteresowana dalszą popularyzacją i integracją wirtualnych rozgrywek w ramach Olimpiad.
Przewodniczącym został David Lappartient, który wcześniej zajmował bardzo podobne stanowisko, jako przewodniczący Grupy Łącznikowej MKOl ds. Sportu Elektronicznego. Ta stanowiła jednak bardziej „poboczną” inicjatywę, którą działalność pełnoprawnej Komisji zapewne rozszerzy.
Znaczenie esportu w ramach ruchu olimpijskiego rośnie już od kilku lat, co jest zapewne chęcią odpowiedzi na starzejącą się grupę odbiorców tradycyjnych Olimpiad i próbę dotarcia do nowych widzów - i reklamodawców.
W czerwcu w Singapurze odbył się pierwszy Olimpijski Tydzień Esportowy, z setką sportowców, dziesięcioma dyscyplinami oraz 20 tysiącami widzów. Grano między innymi w mobilne Tic Tac Bow, czy też w Virtual Taekwondo, które rozgrywane jest prze dwie osoby z założonym sprzętem VR. Jest więc bardzo bezkontaktowo.
Do tego równie interesujące, wirtualne żeglarstwo w Virtual Regatta, co wypada na pewno dużo taniej, niż autentyczne zmagania. Nie brakowało też bardziej „tradycyjnych” gier, takich jak pokazowe pojedynki w Street Fighter 6, wyścigi w Gran Turismo oraz mecze w NBA 2K23.
„MKOl wierzy, że wirtualne dyscypliny mają potencjał, by uzupełnić i ulepszyć tradycyjne sporty olimpijskie, zapewniając sportowcom i fanom nowe możliwości uczestnictwa w Ruchu Olimpijskim” - zapewnia Thomas Bach, szef Komitetu. „Wierzymy, że esport może pomóc w promowaniu wartości, które są sercem Igrzysk Olimpijskich i mogą zainspirować młodych ludzi na całym świecie do uprawiania sportu oraz prowadzenia aktywnego i zdrowego stylu życia”.