Konsole Xbox z rekordem popularności w styczniu. Pomogło Palworld
Mowa o czasie rozgrywki.
.jpg?width=1920&height=1920&fit=bounds&quality=80&format=jpg&auto=webp)
Konsole Xbox zanotowały w styczniu rekord wszech czasów, jeśli mowa o czasie rozgrywki. Przyczyn nagłego skoku zainteresowania nie trzeba szukać daleko - mowa o Palworld.
Jak to często bywa w przypadku takich hitów, obecnie temat „pokemonów z karabinami” znacznie już przycichł, lecz wydana 19 stycznia produkcja biła rekordy popularności, na samym sprzęcie Microsoftu przebijając liczbę 10 milionów graczy.
Xbox nie podaje wprost, że za rekordowym zainteresowaniem stoi właśnie Palword, lecz artykuł na temat wsparcia twórców niezależnych nie zostawia wiele miejsca na interpretacje.
„Rok 2024 zaczął się świetnie pod względem liczby graczy - Xbox zanotował w styczniu największy miesiąc w historii, jeśli mowa o czasie rozgrywki (włącznie z członkiem programu ID@Xbox, studiem Pocket Pair, którego gra Palworld w programie Game Preview przyciągnęła jak na razie ponad 10 milionów graczy” - napisano.
Gdyby przyczyna sukcesu była inna, to po co wspominać o tym w nawiasie? Już w styczniu Microsoft chwalił się, że niezależna produkcja była największą premierą tytułu third-party, jaką kiedykolwiek zanotowano w Game Passie.
Na Steamie pozycja przebiła tymczasem 2 miliony graczy jednocześnie. Poszkodowane jest jedynie PlayStation, gdzie gry jeszcze nie wydano. Odpowiedzialny za gry indie Shuhei Yoshida sugerował już jednak w przeszłości, że przygląda się możliwości przeniesienia gry także na sprzęt Sony.
Samo Pocket Pair zapewniało tymczasem, że choć poszukuje nowych pracowników do poradzenia sobie z zainteresowaniem Palworld, to firma woli pozostać w rozsądnym rozmiarze i tworzyć raczej „kilka małych projektów”, a nie wielkie pozycje AAA.