Skip to main content

Kontrowersje w CS:GO. Polski zespół zmuszony do powtórzenia wygranego meczu

Eliminacje pod znakiem zapytania.

  • Polskie Anonymo pokonało NiP w eliminacjach do Majora CS:GO
  • Szwedzki zespół poprosił o powtórzenie spotkania
  • Zawodnicy mieli podobno problemy z połączeniem

Piątkowy mecz CS:GO polskiego Anonymo Esports z Ninjas in Pyjamas zakończył się dość niespodziewanym zwycięstwem pierwszego zespołu. Bardzo szybko na pierwszy plan wysunęły się jednak kontrowersje związane z faktem, że spotkanie trzeba będzie powtórzyć.

Gracze ze Szwecji już po drugiej rundzie na pierwszej mapie zaczęli narzekać na problemy z serwerem, lecz nawet długa przerwa nie pozwoliła organizatorom - Flashpoint - znaleźć rozwiązania.

Zobacz na YouTube

Spotkanie było więc kontynuowane i NiP gładko pokonało Polaków na Overpass, w stosunku 16:3. Już jednak na dwóch kolejnych mapach losy meczu odwróciły się i Anonymo wygrało ostatecznie całe zawody, 2:1.

Jak się okazało, był to tylko początek „zmagań”. W weekend informacje publikowane w osobnych oświadczeniach drużyn stały się sprzeczne, a na głównego winowajcę wyrastają właśnie organizatorzy z Flashpoint, którzy mieli zmuszać NiP do dokończenia zmagań pomimo ciągłych problemów z połączeniem.

Szwedzki team już zaraz po porażce złożył oficjalny protest, na który Flashpoint ostatecznie przystało, domagając się ostatecznie, by drużyny albo powtórzyły całe spotkanie, albo samą trzecią mapę.

Jak można się domyślać, obserwatorzy sceny CS:GO - oraz samo Anonymo - głośno sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu. Zawodnicy z Polski proponowali podobno przełożenie meczu już podczas pierwszej mapy, lecz - jak zapewnia NiP - takie były tylko głosy zawodników, podczas gdy włodarze polskiego zespołu mieli już inne zdanie i domagali się nawet walkowera.

Flashpoint zarządziło, by powtórkę rozegrać w niedzielę, na co Anonymo się nie zgodziło, domagając się interwencji od samego Valve. Mowa bowiem o eliminacjach do prestiżowego turnieju Major, współorganizowanego właśnie przez słynną firmę.

Właściciele Steama orzekli jednak, że decyzję pozostawiają w gestii Flashpoint. Organizacja nie zmieniła zdania, lecz z niedzielnych planów nic nie wynikło i nie jest obecnie jasne, kiedy powtórzony mecz - lub mapa - miałby się odbyć.

Wśród obserwatorów przewija się opinia, że gdyby problemy dotyczyły drugiej strony - Anonymo zamiast legendarnego Ninjas In Pyjamas - to mecz po prostu zakończyłyby się porażką.

„Historia stara jak cały esport. Duża organizacja naciska i prezentuje żądania, bo coś poszło niezgodnie ze jej scenariuszem. Krytykujcie Flashpoint za słabość, ale to NiP wywierało presję” - komentuje doświadczony dziennikarz Richard Lewis.

Zobacz także