Kontrowersyjna dyrektorka odchodzi z Activision przed przejęciem
Zachowa część przywilejów.
Wiceprezes wykonawcza ds. korporacyjnych i dyrektor ds. zgodności w Activision Blizzard rezygnuje z posady, co ma mieć związek z proponowanym przejęciem firmy przez Microsoft.
Jak donosi Bloomberg, Frances Townsend ustępuje ze stanowisk dyrektorskich w Activision, choć zachowa tytuł starszego doradcy zarządu i dyrektora generalnego, Bobby’ego Koticka.
Townsend, która swego czasu pełniła funkcję doradcy ds. zwalczania terroryzmu w gabinecie prezydenta USA George’a W. Busha, znalazła się pod ostrzałem głównie ze względu na swoją odpowiedź na zarzuty o niewłaściwe traktowanie i dyskryminację pracowników Activision Blizzard.
Pozew amerykańskiego stanu Kalifornia przeciw korporacji miała nazywać „bezzasadnym i nieodpowiedzialnym”, a poszkodowanym zarzucać kłamstwa i „zniekształcanie rzeczywistości”. Ponad 2 tys. byłych i obecnych pracowników podpisało się pod listem nazywającym wypowiedzi Townsend „odrażającymi i obraźliwymi”.
Agresywna komunikacja ze strony kobiety miała bezpośrednio przyczynić się do wybuchu strajku przeciw warunkom pracy i podważyć jej autorytet wśród pracowników. Mimo krytyki Townsend nie przestała wygłaszać kontrowersyjnych opinii ani nie zmniejszyła swojej - źle odbieranej przez pracowników - aktywności na Twitterze.