Kontrowersyjna gra indie powraca po latach. Fani nie dowierzają
Do trzech razy sztuka?
Niespodziewanie, po kilku latach ciszy, twórca kontrowersyjnego niezależnego RPG Cube World ogłosił wznowienie prac nad grą i przygotowanie kompletnie przebudowanej wersji. Wcześniej gra przeżywała bardzo zwiły rozwój, a finalna wersja produktu spotkała się z negatywnym przyjęciem wśród fanów.
Na wstępnie należy wyjaśnić, że pierwsze zapowiedzi Cube World pojawiły się w 2011 roku. Gra wykorzystywała bardzo popularną wówczas dzięki Minecraftowi voxelową grafikę, jednak tytuł miał być bardziej nakierowany na elementy RPG, inspirowane takimi grami, jak Legend of Zelda czy World of Warcraft, a survival i budowanie byłyby jedynie dodatkiem.
W 2013 roku twórca Wolfram von Funck opublikował wersję alfa w ramach wczesnego dostępu. Tytuł spotkał się z pozytywnym przyjęciem wśród graczy, jednak po około roku owocnego rozwoju autor przestał publikować aktualizacje i posty w mediach społecznościowych na całe pięć lat. Potem niespodziewanie w 2019 roku von Funck opublikował pełną wersję tytułu na Steamie. Ta została znacznie okrojona względem tego, co gracze widzieli w wersji alfa i zebrała w większości negatywne recenzje.
Nastąpiły kolejne cztery lata przerwy, aż do teraz. Jak możemy się dowiedzieć z wiadomości na oficjalnej stronie gry, nowa wersja będzie nosiła nazwę Cube World Omega, co ma stanowić nawiązanie do lubianego wydania alfa. W planach jest między innymi przywrócenie niesławnie wyciętych z finalnej wersji elementów RPG. Autor przeniósł grę na nowy silnik party o biblioteki Vulcan, a największą zmianą mają być proceduralnie generowani NPC i przedmioty, a nie tylko świat.
Dzięki temu, za każdym razem gracz otrzymywałby kompletnie inne doświadczenie, spotykając na swojej drodze jedyne w swoim rodzaju postacie i zwierzęta, a także znajdywał unikalne przedmioty. Poza tym tytuł doczeka się odświeżonego interfejsu. Nie dowiedzieliśmy się jednak na jakim etapie są prace oraz kiedy planowana jest premiera wersji Omega. Niemniej, nowy post na twitterze dewelopera spotkał się z ogromnym zainteresowaniem fanów.
„Joooł, wiedziałem, że cierpliwość się opłaci. Jestem super podekscytowany, żeby zobaczyć nową wersję, nawet jeśli jej stworzenie zajmie dużo czasu” - pisze Babydactyl. „Witaj ponownie. Cieszę się, że nie straciłeś zainteresowania grą” - dodaje Tyde 5969. „Świetna decyzja z powrotem do kierunku wersji alfa” - komentuje Rain311X.
Pojawia się jednak wiele głosów niepewności czy Omega nie zostanie porzucona, podobnie jak wcześniejsze wersje. „Wszyscy się teraz cieszą. Już raz zostaliśmy oszukani, a potem autor usunął cały content i dał ledwie namiastkę gry, którą musieliśmy kupić drugi raz. To jedno wielkie oszustwo, nie dam się znowu nabrać” - pisze Xyphien. „Na razie poczekam na recenzje, zanim znowu wyłożę na to pieniądze, ale mimo wszystko jestem dobrej myśli” - odpowiada Toshikartosi.