Kosmiczna strzelanka Dreadnought z otwartymi testami na PS4
Starcia wielkich statków.
Kosmiczna strzelanka Dreadnought jest już dostępna na PS4 dla wszystkich zainteresowanych, w ramach otwartych testów wersji beta.
Model rozgrywki przypomina podstawy gier takich jak World of Tanks czy War Thunder. Najbliżej produkcji studia Yager jest chyba do World of Warships - choć oczywiście w konwencji science-fiction.
Bierzemy udział w pojedynkach dwóch drużyn. Każdy zespół to pięć statków kosmicznych, ale nie byle jakich - w większości przypadków są to ogromne i dosyć powolne behemoty.
Starcia nie są szczególnie dynamiczne. Liczy się przede wszystkim ustawienie okrętu, wykorzystywanie przeszkód terenowych jako osłon, przewidywanie ruchów wroga i korzystanie ze zdolności.
W jednej rundzie możemy na przykład skupić się na sterowaniu powolnym i ciężko opancerzonym statkiem prowadzącym ostrzał na długim dystansie, by w kolejnej wybrać latający pojazd, którego główną rolą jest naprawianie sojuszniczych statków.
Lokacje są zróżnicowane - czasem potyczka toczy się nad powierzchnią planety, czasem w przestrzeni kosmicznej. Zdarza się więc, że nasze ruchy są ograniczane, a wroga trudniej zaskoczyć. Dookoła zawsze jednak znajdziemy wystarczającą liczbę różnych obiektów, za którymi można się schować.
Za prace odpowiada studio Yager Development, twórcy Spec Ops: The Line i anulowanego Dead Island 2.
Już od jakiegoś czasu Dreadnought dostępne jest na PC. Na PS4 wszyscy uczestnicy zabawy otrzymują na start darmową jednostkę Hactar Hero Ship. Dodano też dwie lokacje, wydane obecnie tylko na konsoli: Ixion i Ryugu Haven.