Kosmiczny symulator Elite: Dangerous trafi latem na Xbox One
Plus: inne plany Microsoftu.
Phil Spencer - szef działu Xbox w Microsofcie - ogłosił podczas prezentacji na konferencji GDC, że kosmiczny symulator Elite: Dangerous ukaże się latem tego roku na Xbox One.
Menedżer przyznał na scenie, że konsola obecnej generacji zostanie „zintegrowana” z Windows 10. Wspomniał także o tym, jak znaczącą rolę miał kiedyś ten system operacyjny wśród graczy.
Firma chce teraz powrócić do tej sytuacji, umożliwiając między innymi tworzenie gier na wszystkie platformy jednocześnie: PC, Xbox One i tablety. Windows 10 posłuży za centrum aplikacji. Pierwszą produkcją dostępną na wielu systemach będzie Pinball FX, ale w planach jest także nowa MOBA - Gigantic.
Krótko poruszono także temat DirectX 12. Ta technologia ma podobno gwarantować 20-procentowy wzrost wydajności w Fable Legends w porównaniu z wersją DX11.
Również program ID@Xbox dla twórców niezależnych zostanie rozszerzony poza Xbox One i uwzględni urządzenia przenośne czy komputery osobiste.
Spencer poinformował także, że bezprzewodowy adapter do kontrolerów z nowej konsoli ukaże się na PC jeszcze w tym roku.
Studio Frontier Developments potwierdziło w informacji prasowej, że Elite: Dangerous w wersji na konsolę otrzyma całą zawartość wydaną dotychczas na PC.
Uwzględnione zostaną także dodatki z marcowej aktualizacji, debiutującej w przyszłym tygodniu na komputerach osobistych.