Skip to main content

„Kradzione” animacje i grafika od SI. Bleak Faith w ogniu krytyki

Twórcy poszli na skróty.

Wydane w piątek Bleak Faith: Forsaken jest na ustach graczy, lecz nie ze względu na jakość, lecz oskarżenia pod adresem deweloperów. Ekipa Archangel Studios z Belgradu miała podobno skopiować część animacji prosto z gier FromSoftware.

Naśladownictwo to rzekomo najszczersza forma pochlebstwa, lecz w tym przypadku deweloperzy posunęli się najwyraźniej o krok za daleko. W sieci pojawiły się materiały porównawcze, na których niektóre ataki wyglądają niemal identycznie, jak te oglądane w Elden Ring, Dark Souls 3 czy Bloodborne.

Twórcy modyfikacji do tych gier zauważyli, że to nic specjalnie trudnego, ponieważ niemalże gotowe sekwencje można „wyciąć” z produkcji FromSoftware za pomocą oprogramowania DSAnimStudio. Po nagłośnieniu sprawy studio Archangel w końcu zabrało głos i zapewniło, że nie jest winne zaistniałej sytuacji, ponieważ animacje kupiło w ramach jednego z pakietów na Epic Marketplace.

Sprzedawcą był podobno niejaki „PersiaNinja”. Ten rynek to miejsce dla twórców gier w silniku Unreal Engine. W ofercie znajdziemy tysiące gotowych modeli, tekstur, obiektów, dźwięków, a także gotowych systemów rozgrywki czy właśnie animacji. Deweloperzy z Serbii wyjaśniają, że około 10 procent ich produkcji to takie „gotowce”.

To samo w sobie nie jest niczym nowatorskim lub godnym potępienia, lecz kradzież elementów z innych gier - już tak. Pozostaje kwestia tego, kto jest winny. Jeden z twórców Bleak Faith - „ubermensch42” - zapewnił na Steamie, że złożył już zgłoszenie do Epic Games, jako „znak dobrej woli”.

„Po drugie, nie jesteśmy sędziami ani ekspertami na temat tego, co dozwolone i kto posiada prawa autorskie do którejkolwiek z tych animacji” - napisał. „Dlatego właśnie skontaktowaliśmy się z ich twórcą, by pozyskać więcej informacji”.

Jednocześnie na Twitterze podniesiono drugą kwestię: jak od razu rzuca się w oczy, ilustracje perków w grze przygotowała sztuczna inteligencja. Choć brakuje regulacji prawnych, to w pewnym sensie także można nazwać naruszeniem praw autorskich. Tutaj twórcy byli już dużo bardziej konkretni i zapewnili, że zmienią obrazki.

Pewne uproszczenia można chyba zrozumieć, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Bleak Faith: Forsaken to całkiem ambitna gra soulslike, a zespół Archangel Studios liczy zaledwie trzy osoby. Nie da się jednak ukryć, że produkcja - sfinansowana na Kickstarterze już w 2019 roku - nie może pochwalić się najlepszym debiutem.

Zobacz także