Książka Diablo 4 ujawnia dalszy ciąg fabuły
Lorath w akcji.
Już zakończenie opowieści fabularnej w Diablo 4 sugerowało, że Blizzard nie powinien mieć większych problemów z dalszym rozwijaniem historii Sanktuarium. Pewne wskazówki na temat przyszłości oferuje teraz książka „Diablo: Book of Lorath”.
Uwaga na spoilery poniżej, także na temat gry!
Powieść autorstwa Matthew J. Kirby’ego ukazała się już 6 czerwca i traktuje głównie o pogoni Loratha - ostatniego Horadrima - za Neyrelle, która stała się nosicielką Kamienia Dusz, w którym zamknięto esencję samego Mefisto, pana Nienawiści.
Zakończenie najnowszej odsłony serii pokazuje dziewczynę na statku, zamierzającą raz na zawsze poradzić sobie z tym zagrożeniem. Zakrwawiony Wilk - dobrze znana z gry forma Mefisto - towarzyszy jej jednak na każdym kroku. Na tym gra się kończy, sugerując dalsze wydarzenia - być może po drugiej stronie Sanktuarium, za Podwójnymi Morzami.
Książka „Diablo: Book of Lorath” nie oferuje rewolucyjnych detali, lecz rozwija ten epilog. Wydarzenia zaczynają się, gdy Lorath stara się napisać książkę dokumentującą zagubioną wiedzę Horadrimów, przejętą przez Pravę po śmieci Inariusa. W tym celu wraca do swojej chatki, którą znamy z Diablo 4. Na miejscu znajduje list od Neyrelle.
Dziewczyna zostawia swojemu mentorowi szereg wskazówek, by ten mógł ją znaleźć. Lorath rusza więc śladem, zwiedzając całe Sanktuarium i zbierając szereg artefaktów, które opisuje w swojej księdze: pierścień Breath of Philio, liść z drzewa Glor-an-Fhaida, klepsydra Radamenta i tak dalej. Kto wie, być może niektóre zobaczymy w przyszłości w grze.
Odwiedza też szereg dobrze znanych lokacji: Nowe Tristram, Westmarch czy Lut Gholein. Drugim kluczowym punktem korespondencji wymienianej przez dwójkę przyjaciół jest fakt, że Neyrelle najwyraźniej coraz słabiej radzi sobie z powstrzymaniem wpływów Mefisto. Lorath - podróżujący po jej śladach - odkrywa miejscówki coraz częściej skąpane właśnie w nienawiści.
Ostatecznie ślad się urywa. Neyrelle odwiedzała świątynię w górach Tamoe, by od miejscowych mnichów nauczyć się, jak opanować wpływ Mefisto. Ci niemal odsyłają ją z kwitkiem, nazywając dziewczynę „agentem czystego chaosu i nienawiści, nawet jeśli wyraźnie widać, że nie chce nim być”. Nie brzmi zbyt optymistycznie.
Lorath nie ma dalszych wskazówek, więc postanawia najpierw ukończyć swoją księgę na temat wspomnianych artefaktów, by później znaleźć Neyrelle i z pomocą zgromadzonej wiedzy wspólnie powstrzymać wpływy Mefisto. O ile nie będzie za późno.
„Diablo: Book of Lorat” kończy się więc kolejnym cliffhangerem, lecz Blizzard wyraźnie daje do zrozumienia, że w Diablo 4 odwiedziliśmy tylko mały wycinek Sanktuarium i jest jeszcze sporo miejsc do eksploracji - i dobrze znanych postaci do odwiedzenia (oraz zabicia, jeśli zamienią się w Mefisto). Być może w rozszerzeniach, które podobno już powstają?