Łatka Apex Legends zapobiega atakom hakerów przez wyrzucanie graczy z serwera
Kontrowersyjne rozwiązanie.
Studio Respawn poinformowało, że opublikowało nową łatkę dla Apex Legends, w celu poradzenia sobie z atakami DDoS, które od dłuższego czasu są sporym problemem w tej sieciowej produkcji. Rozwiązaniem jest wyrzucanie graczy z serwerów.
Warto dodać, że DDoS w przypadku Apex to ataki, w skutek których gracze są regularnie wyrzucani do lobby, głównie w trybie rankingowym - tym najważniejszym. Za atakami często stoją sami użytkownicy, którzy w ten sposób mogą poprawić swoją pozycję w rankingu.
Ogłoszenie, że twórcy zamierzają walczyć z wyrzucaniem z rozgrywki poprzez samodzielne wyrzucanie graczy z serwerów wydaje się więc być dość kontrowersyjne.
„Opublikowaliśmy właśnie łatkę, by zająć się atakami DDoS w Apex Legends” - napisano na Twitterze. „Teraz, gdy wykryjemy atak, wszyscy gracze będą wyrzucani z gry, lecz bez zaliczenia tego jako porażki”.
„Pomysł polega na tym, by napastnicy stracili przewagę, a ofiary nie traciły punktów RP w wyniku przegranych” - czytamy dalej. W niektórych przypadkach pomijane będą także wszystkie inne statystyki meczu, który został w ten sposób unieważniony.
„Dobry pomysł, ale rozpoczniecie tylko trend, w ramach którego napastnicy będą czekać do końcówki meczu i wtedy uruchomią DDoS, by wykopać wszystkich do lobby i trollować. Już to widzę” - skomentował niejaki „EchosFPS”, oddając ogólne odczucia graczy. Opublikował nawet materiał wideo, w którym dochodzi właśnie do opisanej sytuacji.
Ataki związane z poprawą pozycji w rankingu faktycznie powinny w ten sposób ustać, lecz już przykłady problemów na serwerach obu części Titanfall pokazują, że nie brakuje osób, które hakują serwery wyłącznie po to, by uprzykrzać życie innym.
Inni fani Apex sugerują przytomnie, że gracze mogą teraz rozpoczynać ataki DDoS w obliczu przegranego meczu - w ten sposób porażka nie zostanie zaliczona.
„Nadchodzą kolejne aktualizacje, mające na celu poradzenie sobie z tymi atakami” - zapewnia Respawn.