Łatka Mass Effect: Andromeda usprawniła także system Denuvo
Problem dla piratów.
Łatka Mass Effect: Andromeda zaktualizowała w ubiegłym tygodniu nie tylko wygląd twarzy postaci i część animacji, ale także Denuvo - system DRM odpowiedzialny za ochronę plików wersji PC.
Produkcja BioWare została „złamana” przez piratów w bardzo krótkim czasie, bo już po 10 dniach od debiutu. Obecnie osoby ściągające nielegalną kopię nie otrzymali jeszcze patcha, ponieważ ten obejmuje usprawnione zabezpieczenia.
Okazuje się także, że powodem tak szybkiego udostępnienia cracka dla Mass Effect: Andromeda może być fakt wydania oryginalnej gry z przestarzałą wersją DRM, które zostało złamane już wcześniej (dzięki, DSOGaming).
Być może mowa odsłonie Denuvo, którą piraci obeszli w lutym, wraz z debiutem Resident Evil 7. Wtedy system „wytrzymał” tylko tydzień, co było rekordowo krótkim okresem dla niemieckiej aplikacji.
Zobacz: Mass Effect: Andromeda - Poradnik, Solucja
Teraz BioWare zaktualizowało system DRM, więc piraci muszą - na razie - pozostać przy podstawowej wersji Mass Effect: Andromeda i nie mogą skorzystać z poprawionych twarzy czy też z opcji pomijania kosmicznych podróży.
Wydanie gry z przeterminowanymi zabezpieczeniami to tylko kolejny błąd na długiej liście problemów najnowszego Mass Effect, ale na pewno nie odosobniony przypadek. Dla przykładu, twórcy Conan Exiles zapomnieli dodać DRM w ogóle. Denuvo szybko przywrócono, ale piraci byli szybsi.
Właśnie produkcja BioWare spopularyzowały niemiecką technologię. O systemie zrobiło się głośno, gdy piraci przez długi czas nie mogli złamać Dragon Age: Inkwizycja.