League of Legends automatycznie zweryfikuje zapisy rozmów na czacie
Bany za nieuprzejmość.
Popularna sieciowa strategia League of Legends otrzymała nowy program „reformowania graczy”, który automatycznie zweryfikuje zapisy rozmów na czacie i zadecyduje o banach.
System wkracza do akcji, gdy „problematyczny” użytkownik zostaje zaraportowany przez kolegów z drużyny za obraźliwe słowa.
Jeśli oskarżenie okaże się mieć podstawy, gracz odbierze zautomatyzowaną wiadomość, informującą go o niecnym występku.
Taka osoba otrzyma również kopię zapisu rozmowy na konto email, z dokładnie zaznaczonymi miejscem przekroczenie przepisów.
System sam zadecyduje o surowości kary, z blokowaniem konta od dwóch tygodni do permanentnych banów.
Odpowiedzialne za League of Legends studio Riot Games zapewnia, że przyjrzy się pierwszym kilku tysiącom spraw, by upewnić się, że całość działa sprawnie. Mechanizm debiutuje dzisiaj w Ameryce Północnej.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, system trafi na pozostałe terytoria - już bez nadzoru.
Riot zapowiada, że w przyszłości chciałoby zmodyfikować mechanizm, by nie tylko karać, ale także nagradzać - za „dobre sprawowanie”.