Liam Hemsworth jest już w „Wiedźminie”. Na razie dzięki fanom i SI
I wygląda całkiem nieźle.
Jeden z internautów opublikował materiał, w którym pokazał, jak mógłby wyglądać Geralt, gdyby twarz Henry’ego Cavilla zastąpić wizerunkiem Liama Hemswortha - nowego odtwórcy roli wiedźmina.
Autorem materiału jest youtuber Stryder HD, specjalizujący się w tworzeniu projektów z wykorzystaniem techniki deepfake. W ramach przypomnienia, przytoczona metoda polega na cyfrowym nałożeniu wizerunku jednej osoby na drugą.
Uzyskany efekt prezentuje się całkiem wiarygodnie, nawet mimo drobnych problemów z uciekającym wzrokiem Geralta. Techniczne niedoróbki widoczne są jednak głównie przy mocnym przybliżeniu. Zdaniem bardziej uszczypliwych fanów, ujęcia z dalszej perspektywy wyglądają momentami lepiej niż niektóre z efektów specjalnych zaprezentowanych w samym serialu.
O odejściu Henry’ego Cavilla z obsady produkcji dowiedzieliśmy się w październiku zeszłego roku. Aktor pożegna się z rolą Geralta wraz zakończeniem trzeciego sezonu, a jego miejscę zajmie właśnie Liam Hemsworth - brat Chrisa Hemswortha, znanego z roli Thora w produkcjach Marvela.
Powody rezygnacji Cavilla wciąż pozostają zagadką. Wedle rzekomych doniesień z planu, aktor miał być wyjątkowo problematycznym pracownikiem. Inne źródła sugerowały natomiast, że nie zgadzał się z większością decyzji podejmowanych przez scenarzystów. Ma to sens, biorąc pod uwagę ile zawartości z książek trafiło ostatecznie do produkcji Netflixa.
Liam Hemsworth wcieli się w rolę Geralta w czwartym sezonie „Wiedźmina”, którego data premiery pozostaje na ten moment tajemnicą. Trochę więcej wiemy za to w temacie sezonu trzeciego. Zgodnie z oryginalnym planem twórców, produkcja powinna trafić na ekrany w okolicach września 2023 roku.