Licencje Big Huge Games sprzedane za 320 tys. dolarów na aukcji majątku 38 Studios
Nie ogłoszono nowych właścicieli.
Zakończyła się pierwsza część aukcji majątku 38 Studios, obejmująca licencje Big Huge Games. Licytacja przyniosła skromne 320 tys. dol.
Sprzedano prawa do nazwy „Big Huge Games” oraz licencje na strategie Rise of Legends oraz Rise of Nations. Nie ogłoszono jednak, kto przejął te marki. Jak napisano w informacji prasowej, zainteresowanie aukcją wyraziło 20 podmiotów, z czego 5 wzięło udział w końcowej licytacji telefonicznej.
Pozostałe marki, czyli niedokończone MMO o roboczym tytule Project Copernicus oraz platforma społecznościowa Helios nie otrzymały „akceptowalnych ofert”. Organizatorzy aukcji planują dalsze negocjacje.
Nie jest jasne, co stało się z głównym przedmiotem licytacji, czyli licencją na RPG Kingdoms of Amalur: Reckoning oraz odkrytym niedawno Rise of Nations: Tactics. Możliwe, że te gry sprzedawane będą w póżniejszym terminie.
Jak informuje serwis Joystiq, zadaniem nowych właścicieli będzie także rozwiązanie problemów z dotychczasowymi wydawcami, czyli Electronic Arts (Kingdoms of Amalur: Reckoning) i Microsoftem (Rise of Nations, Rise of Legends), co mogło negatywnie wpłynąć na zainteresowanie i cenę.
Historia 38 Studios zakończyła się skandalem w 2012 roku. Po trzech latach działalności firma ogłosiła upadłość, nie płacąc ponad 75 mln dol. rządowych pożyczek.
Faktem jest, że wspomniane 320 tys. dol. jest jedynie kroplą w morzu potrzeb, a długi 38 Studios wynoszą około 100 milionów dolarów. Równolegle ze sprzedażą licencji toczy się proces sądowy przeciwko założycielowi studia, Curtowi Schillingowi. Były miotacz zespołu Boston Red Sox oskarżany jest o oszustwo - szef firmy rzekomo zataił pozyskanie 75 mln dol., by móc starać się o dodatkowe finansowanie z innych źródeł.
