Liczba graczy Team Fortress 2 podwoiła się po fali banów
Fani ochoczo powrócili do gry.
Wygląda na to, że zorganizowana przez fanów akcja #SaveTF2 przyniosła zamierzany efekt - przynajmniej na razie. Gracze świętują zwycięstwo nad uporczywymi botami w Team Fortress 2 i ochoczo wracają do gry, nie musząc już się stresować psuciem zabawy przez oszustów.
Jak informuje serwis PC Gamer, cytując analizę YouTubera Shounic, 27 czerwca w ciągu godziny z gry nagle zniknęło około 16 tys. użytkowników. Wiele wskazuje na to, że to właśnie tyle botów kryło się wśród prawdziwych graczy. Ponadto twórca zdobył z własnych źródeł informacje, że dodatkowo zbanowano około 850 kont, z których najwyraźniej sterowano siatkami botów. Niecałe 250 kont zostało całkowicie skasowanych, około setka otrzymała blokadę systemu VAC, 131 otrzymało tzw. blokady społeczności, a cztery zbanowano jedynie w TF2.
Niestety nie ma możliwości zweryfikowania podanych przez autora informacji, także najlepiej traktować je z lekką rezerwą. Sam Shounic wyraża także zdziwienie przyznaniem banów społeczności, ponieważ ten typ blokady uniemożliwia jedynie udzielanie się na forum Steam i publikację własnej twórczości w usłudze Workshop, ale nie blokuje samej możliwości gry. Być może konta te należały do oszustów, którzy na forum próbowali sprzedawać rzekome narzędzia do pozbycia się botów.
Oprócz ogólnej euforii wśród miłośników Team Fortress 2, którą wyrażają w internecie m.in. przez liczne memy, statystyki serwisu SteamDB pokazują, że po fali banów z końcówki czerwca liczba graczy kultowego tytułu podwoiła się. O ile przedtem dzienna średnia wynosiła ok. 60 tys. graczy, tak po zbanowaniu botów wzrosła do 145 tysięcy. Mało prawdopodobne też, by był to kolejny najazd oszustów, ponieważ wielu graczy raportuje, że w ostatnim czasie nie natrafili podczas zabawy na żadnych uporczywych cheaterów.
Dla przykładu Shounicowi udało się znaleźć jednego bota po około 20 minutach zmieniania serwerów, a i tak był względnie niegroźny i jedynie kręcił się w kółko, nikogo nie atakując. Jako swego rodzaju „wisienkę na torcie” można uznać fakt, że Valve zaktualizowało stronę pomocy technicznej Steam. Wydawca dodał informacje, że bany w Team Fortress 2 są permanentne i nie można ich cofnąć, a do tego dodano korzystanie z botów do listy wykroczeń, za które konto może zostać zablokowane.