Skip to main content

Life by You oficjalnie anulowane. Konkurent Simsów nie trafi do sprzedaży

Aktualizacja: Tectonic zostało zamknięte.

Aktualizacja: Anulowanie Life by You to tylko część złych wieści. Paradox Interactive poinformowało o zamknięciu studia Tectonic, które zatrudniało 24 pracowników.

To trudna i drastyczna wiadomość dla naszych kolegów z Tectonic, którzy ciężko pracowali nad wydaniem Life by You we wczesnym dostępie. Niestety, wraz z anulowaniem ich jedynego projektu musimy podjąć trudną decyzję o zamknięciu studia. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za ich ciężką pracę włożoną w próbę wprowadzenia Paradox do nowego gatunku gier” - przekazał szef Paradox, Fredrik Wester.


Oryginalna wiadomość: Paradox Interactive przekazał bardzo przykre wieści dla fanów gier symulacyjnych. Life by You, czyli ambitna gra w stylu The Sims, nad którą pracował wieloletni producent kultowej serii, została anulowana. Wydawca bierze winę za porażkę projektu na siebie.

Witajcie. Niestety, zdecydowaliśmy się anulować premierę długo wyczekiwanego Life by You. To była niezwykle trudna decyzja i dobitna porażka ze strony Paradoxu w spełnianiu oczekiwań zarówno naszych, jak i naszej społeczności. Rozumiemy, że rodzi to duże pytania, dlaczego zdecydowaliśmy się zamknąć projekt, zamiast zarządzić kolejne przełożenie premiery, tak jak to robiliśmy wcześniej” - przekazał wicedyrektor Paradoxu Mattias Lilja w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnym forum firmy.

W dalszej części tekstu biznesmen wyjaśnia, że wydawca nie miał wcześniej doświadczenia z tego typu grami i był bardzo podekscytowany projektem. Dlatego też zdecydowano się dwa razy przełożyć premierę i dać twórcom więcej czasu oraz środków na poprawę jakości tytułu. Dzięki temu projekt ulegał stopniowej poprawie, ale poziom zmian najwidoczniej był zbyt mały. Wydawca uznał więc, że nawet dalsze przekładanie premiery nie doprowadziłoby produkcji do zadowalającego stanu.

Zobacz na YouTube

Nie oznacza to oczywiście, że gra nie była obiecująca. Life by You miało wiele mocny stron i pokazywało ciężką pracę oddanego zespołu, który włożył dużo serca w jej realizację” - pisze Lilja. „Jest to oczywiście trudne i rozczarowujące dla wszystkich, którzy włożyli w ten projekt swój czas i entuzjazm, zwłaszcza gdy nasza decyzja zapadła na tak późnym etapie produkcji”.

Wicedyrektor zapewnia jednak, że jest to dla firmy dotkliwa nauczka - w końcu nie może zarobić na projekcie, który nie trafił do sprzedaży, a włożone w produkcję zasoby już się nie zwrócą. Paradox obiecuje, że dokładnie przyjrzy się całemu procesowi produkcji, aby wskazać wszystkie błędy, jakie popełniono przy tworzeniu tytułu. Dzięki temu być może uda się uniknąć podobnych porażek w przyszłości.

Zobacz także