Like a Dragon: Infinite Wealth docenione przez krytyków. Najwyższe oceny w historii serii
Mocny kandydat do tytułu RPG roku.
Like a Dragon: Infinite Wealth, czyli najnowsza odsłona cyklu znanego dawniej jako Yakuza, zdobyła uznanie krytyków, stając się najlepiej ocenianą grą w serii. Doceniono przede wszystkim system walki oraz rozbudowaną historię, która umie jednocześnie bawić oraz intrygować.
Według agregatora ocen Metacritic, średnia ocen produkcji - zależnie od platformy - wynosi od 89 do aż 93 punktów na 100. Najwyżej tytuł ocenili recenzenci ogrywający grę na Xboxach Series X/S, podczas gdy najniższy, chociaż wciąż świetny, wynik zanotował port na PC. Poniżej przedstawiamy zestawienie ocen od największych serwisów.
- VG247 - 10/10
- VGC - 10/10
- PCGamesN - 9/10
- GameRant - 9/10
- XboxEra - 9/10
- PlayStation Universe - 9/10
- Push Square - 9/10
- IGN - 9/10
- GameSpot - 8/10
- PC Gamer - 8/10
Większość recenzentów skłania się ku opinii, że tytuł jest nie tylko najlepszą grą z serii, ale także już teraz silnym kandydatem do tytułu najlepszej gry RPG roku. „Rok 2024 zaczynamy z przytupem w postaci Like a Dragon Infinite Wealth. Każdy, kto lubi ogromne, pełne zawartości gry RPG, powinien dać grze szansę” - pisze w podsumowaniu swojej oceny portal Gamers Heroes.
Jak przystało na cykl Yakuza, recenzentom nie umknęła liczba aktywności pobocznych i mini-gier, które stanowią kluczowy aspekt rozgrywki. „Infinite Wealth podwyższa poprzeczkę względem tego, jak powinny wyglądać gry z rozbudowaną zawartością dodatkową. Dostarcza wysokiej jakości aktywności, które w naturalny sposób zachęcają gracza do spędzania w grze niezliczonych godzin” - uważa recenzent hiszpańskojęzycznego serwisu Malditos Nerds.
„Potrzebujesz oceanu cierpliwości, żeby poznać wszystkie aspekty gry. Zostać mistrzem bitw Sujimonów, mini-gier z hamburgerami, gier arcade, zarządzania wyspą Dondoko i randek. Ale nagrodą za to jest piękna i często zaskakująca gra” - wspomina w swojej recenzji z kolei przedstawiciel strony GamesHub.
Inną często wspominaną cechą jest taktyczny, turowy system walki, który, chociaż może się wydawać wolniejszy od klasycznej formuły beat-em-up z poprzednich odsłon, to tak naprawdę cały czas trzyma gracza w napięciu i pozwala lepiej zabłysnąć całej plejadzie nietuzinkowych postaci. Ta ostatnia cecha zresztą łączy się z wysoko ocenianą warstwą fabularną produkcji.
Jeśli natomiast chodzi o wady gry, to na szczęście nie ma ich zbyt dużo. Niemiecki serwis 4Players wskazuje na sporo grindu i liczne „zapychacze”, sztucznie wydłużające czas gry, w swojej recenzji zwieńczonej oceną 7/10. Ten sam zarzut, a także kilka innych, wskazał też w swoim tekście Marek, który ostatecznie wystawił grze solidną notę 8/10.